https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Klonowie zginęło wiele osób, mieszkańcy pamiętają

(jw)
Młodzież również pamięta o ludziach, którzy tu zginęli.
Młodzież również pamięta o ludziach, którzy tu zginęli. nadesłane
2 września 1939 r. żołnierze 9 Dywizji Piechoty stoczyli zacięty bój z Niemcami. Najwięcej poległo w rejonie stacji kolejowej Klonowo.

Po wojnie wszystkie odnalezione zwłoki poległych żołnierzy ekshumowano i pochowano w zbiorowej mogile. Pochowano tu także poległych żołnierzy z terenu Bysławia, Suchej i Trutnowa. W mogile zbiorowej spoczywa 75 żołnierzy Wojska Polskiego. W czasie ekshumacji udało się ustalić nazwiska 47 z nich.

Na początku września co roku przy Kwaterze Poległych Żołnierzy w Klonowie odbywają się uroczystości upamiętniające 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
W tym roku rozpoczęły się od wspólnego odśpiewania hymnu w asyście delegacji pocztów sztandarowych.
Następnie ks. kanonik Roman Walkows odprawił nabożeństwo. Wójt Lubiewa, wspominając poranek sprzed 75 laty, wyraził swoją wdzięczność za obecność reprezentantów kombatantów z Janem Jaroszewskim na czele oraz Eugenią Wojewody-Stefaniuk z Gdyni, córką żołnierza, który poległ 2 września 1939 r. i został pochowany właśnie w kwaterze w Klonowie.

Podkreślił, jak ważnym, szczególnie obecnie, gdy za naszymi granicami trwa wojna, jest znaczenie słów "pokój". Chwile wzruszeń dostarczył zebranym Jan Jaroszewski, który w dniu wybuchu wojny miał 15 lat. Wspominał pierwsze dni wojny, ucieczkę na wschód i szybki powrót do Polski po wkroczeniu wojsk radzieckich. Jest on jednym z najstarszych kombatantów z powiatu tucholskiego.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska