Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kolejce do żłobka jest 400 dzieci. A przecież wolne miejsca są

Katarzyna Piojda
Jarosław Pruss
400 dzieci czeka, aż zwolni się miejsce w żłobku. Setka z nich poszłaby do niego nawet od razu. Jednocześnie niektóre placówki dysponują wolnymi miejscami. Możliwe? Możliwe.

Nie tylko w Fordonie pojawiły się plakaty reklamujące bydgoskie żłobki. I wcale nie chodzi o niepubliczne, tylko o te prowadzone przez miasto. Afisze informują o programie "Idziemy do żłobka i do pracy".

Unijny projekt dotyczy młodych mam poszukujących pracy lub powracających do pracy po urodzeniu i odchowaniu dzieci.

- Projekt rozpoczęliśmy pół roku temu. Utworzone zostały dodatkowe miejsca w naszych placówkach - informuje Zdzisław Kostkowski, dyrektor Zespołu Żłobków Miejskich. - Maluchy idą do żłobka, gdy ich mamy idą do pracy.

Zobacz również: Chcesz posłać dziecko do przedszkola? To przeczytaj

Dzieciaczek choruje

Tyle, że część matek musi zrezygnować z dopiero co podjętego zatrudnienia, bo córka lub syn zbyt często chorują. Mama (czy samotny tata, bo takich też kilku jest w Bydgoszczy) muszą opiekować się brzdącami w domu, a zwalnia się miejsce w żłobku.

Teraz w kolejce na wolne miejsce w takiej placówce czeka około 400 najmłodszych bydgoszczan, w tym przynajmniej 100 takich, które nawet następnego dnia mogłyby zacząć chodzić do żłobka. - Nie możemy tych miejsc przeznaczyć dla dzieci ze "zwykłej" kolejki, ponieważ program dotyczy tylko wyznaczonych mam - tłumaczy Kostkowski.

Cel: skrócić kolejkę

Aby rozładować "normalny" tłok raczkujących zainteresowanych pobytem w żłobku, miasto poszerza ofertę. - Od 2011 roku ubiegamy się o różne fundusze na inwestycje w żłobki miejskie. Liczbę miejsc zwiększyliśmy w tym czasie z prawie 700 do ponad 900 poprzez adaptację i remont pomieszczeń - informuje Regina Politowicz, dyrektorka Wydziału Zdrowia, Świadczeń i Polityki Społecznej w ratuszu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska