- Od godz. 8 do 12 mieliśmy w sumie 66 wezwań - mówi Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu. - Na szczęście nie wydarzyło się nic groźnego. Strażacy wyjeżdżali głównie do połamanych gałęzi zalegających na drogach. Po godzinie 17 wezwań było już ponad 100.
I tak, na przykład fragment drogi nr 251 koło Żnina był przez jakiś czas nieprzejezdny przez powalone konary drzew. W Przysiersku strażacy usuwali poluzowane kawałki blachy z dachu kościoła, w Chełmnie oberwaną rynnę, a w Toruniu trzy razy wyjeżdżali do usuwania poluzowanych cegieł.
Zła wiadomość jest taka, że nie przestanie wiać. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa informuje, że nasz region jest jednym z dziewięciu województw, w których wieje najmocniej. Wiatr osiąga prędkość od 30 do 50 km na godz., w porywach nawet 85 km na godz.
Od godz. 8 do 12 mieliśmy w sumie 66 wezwań - mówi Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.
RCB ostrzega: "Należy pamiętać aby usunąć z parapetów, balkonów, obejścia wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr i stanowić zagrożenie. Nie parkujmy także w pobliżu drzew, reklam, szyldów i słupów sieci energetycznej".
Wiatr wyrządził szkody w okolicy twojego miejsca zamieszkania? Czekamy na informacje oraz wasze zdjęcia i wideo na [email protected]. Wasze materiały opublikujemy na naszym portalu.