https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Lipnie działa wielu wolontariuszy, ale nie tylko młodych

Rozmawiała RENATA KUDEŁ [email protected] tel. 54 232 22 22
Krzysztof Korpalski: - Możemy mieć powody do dumy.
Krzysztof Korpalski: - Możemy mieć powody do dumy. Wojciech Alabrudziński
Są również osoby z długoletnim doświadczeniem. Może na tym połączeniu polega sukces lipnowian? Docenił to Jurek Owsiak.

Rozmowa z Krzysztofem Korpalskim, szefem sztabu WOŚP w Lipnie.

- Czego dotyczyła uroczystość, w której brał pan udział w Warszawie, w siedzibie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
- Zostaliśmy zaproszeni przez Jurka Owsiaka jako wiodący i działający od czternastu lat sztab, który systematycznie poprawia swoje wyniki. Za to zostaliśmy wyróżnieni, obok dziesięciu innych sztabów z całej Polski.

- To zaskakujący fenomen: akcja Jurka Owsiaka jest ogromnie popularna wśród młodych ludzi. A przecież mówi się, że generalnie młodzieży nic się nie chce...
- Od samego początku istnienia lipnowskiego sztabu młodzi wnoszą swoje pomysły, chętnie przejmują inicjatywę, mają nowe ciekawe pomysły na organizację akcji oraz sposoby dotarcia do większej liczby mieszkańców. Młodzi bardzo chętnie organizują imprezy towarzyszące akcji, na przykład turnieje, seanse filmowe, licytacje gadżetów, koncerty. Również sami projektują gadżety reklamujące akcje prowadzone przez lipnowski sztab. To świadczy o tym, że im się chce działać charytatywnie!
- Jest was wielu?
- W skład

lipnowskiego

sztabu działającego cały rok wchodzi dziesięć osób. Obok mnie są to: Łukasz Gajda, Damian Kietliński, Sara Walaszczyk, Leszek Statkiewicz, Wojciech Drozdowski, Łukasz Czarnecki, Monika Sawicka, Marcin Sztolcman, Zdzisława Ostrowska. Co roku jest coraz więcej osób wspierających i wspomagających nas. Podczas akcji sztab "rozrasta się" o dyrektorów szkół i placówek oświatowych, instytucji samorządowych oraz miejscowych przedsiębiorców, którzy chętnie służą pomocą.

- Czy współpracujecie w jakikolwiek sposób w ciągu roku, czy tylko podczas akcji?
- Działamy nie tylko raz w roku, w styczniu. Przez cały rok udzielamy się podczas akcji pomocowych - na przykład powodzianom, organizujemy imprezy sportowe dla dzieci. Młodzi chętnie uczestniczą w Patrolu Pokojowym. Dla trzydziestu szkół zorganizowaliśmy kursy udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach. Każda z uczestniczących szkół otrzymała fan- tomy o wartości około czterech tysięcy złotych każdy. Corocznie grupa kilku osób z Lipna uczestniczy też w festiwalu Woodstock.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
młody
To masz zamiar działać z takich niskich pobudek? Brzydziuchno...
A ta zagranica to bliska czy daleka ma być?

Może być tam gdzie jeździ ten pan.
G
Gość
Ile trzeba zebrać żeby dostać wycieczkę zagraniczną dla dwóch osób?

To masz zamiar działać z takich niskich pobudek? Brzydziuchno...
A ta zagranica to bliska czy daleka ma być?
m
młody
Ile trzeba zebrać żeby dostać wycieczkę zagraniczną dla dwóch osób?
G
Gość
Gratulacje i brawa.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska