https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Lipnie jak w Lidze Mistrzów. Gopło zapomniało o Fair-Play!

MG
Do niecodziennej sytuacji doszło w Lipnie w meczu 16. kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej.
Do niecodziennej sytuacji doszło w Lipnie w meczu 16. kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej. archiwum
Do niecodziennej sytuacji doszło w Lipnie w meczu 16. kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej.

Liga Mistrzów

Liga Mistrzów

Sytuacja o której mówi sternik Mieni miała miejsce rok temu w Lidze Mistrzów w meczu Nordsjaelland - Szachtar Donieck. Szachtar oddawał rywalom piłkę na 30. metrze, przejął ją Luiz Adriano i ku zdziwieniu wszystkich strzelił gola. Mimo iż trener Szachtara nakazał oddanie bramki zespół z Ukrainy nie posłuchał szkoleniowca.

Pierwszą kolejkę z rundy wiosennej rozegrali piłkarze IV ligi kujawsko-pomorskiej. Do kuriozalnej sytuacji doszło w II połowie w Lipnie, gdzie Mień przegrała z Gopłem Kruszwica 2:4.

- Przy wyniku 1:1, na boisku leżał Tomasz Gajda, dlatego wybiliśmy piłkę na aut - powiedział Jarosław Ciemiecki, p. o. prezesa Mieni. - Rywale w myśl zasad Fair-Play oddali ją do naszego bramkarza, ale nagle dopadł do niej zawodnik Gopła Kruszwica Filip Kozłowski i umieścił ją w siatce. Coś takiego widziałem dotychczas tylko w Lidze Mistrzów. Niestety ta sytuacja miała wpływ na naszą porażkę. Zawodnicy zostali wyprowadzeni z równowagi i stracili kolejne dwa gole. Szkoda, ponieważ w drugiej połowie przeważaliśmy, wyrównaliśmy z rzutu karnego po zagraniu piłki ręką. Mieliśmy okazję na zwycięską bramkę, ale nieoczekiwanie doszło do tej kuriozalnej sytuacji.

WYNIKI 16. KOLEJKI IV LIGI KUJAWSKO-POMORSKIEJ

Grający trener Mieni Maciej Serafin chciał, aby Gopło oddało bramkę, ale zgodził się na to tylko jeden piłkarz z Kruszwicy. Reszta uznała, że wszystko jest w porządku.

Sędziowie meczu, którzy potwierdzili nam sytuacje, nie mieli wyjścia musieli uznać gola.

Dodajmy, iż trenerem Gopła jest Artur Polehojko. Szkoleniowiec, który w ubiegłym dopiero po publikacji na naszej stronie zdjęć ze spotkania Unia Janikowo - Mień przyznał się do pomyłki i wstawienia w pośpiechu nieuprawnionego zawodnika do gry. Czy to miało wpływ na jego zachowanie? Walkower dla Mieni w meczu z Unią Janikowo

Na pewno sytuacja w Lipnie ma wpływ na kolejność w klasyfikacji strzelców IV ligi. Dzięki kontrowersyjnej bramce Filip Kozłowski został jej samodzielnym liderem.

Czołówka klasyfikacji

21 - Filip Kozłowski (Gopło);
20 - Maciej Lewandowski (Kujawianka);
18 - Krzysztof Kretkowski (Sparta);
15 - Szymon Moszczyński (Lech);
14 - Piotr Kaczkowski (Chełminianka);

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Król Popiel

 matoły piłka została podana do bramkarza do którego dobiegł piłkarz Gopła. Dziwicie się o co chodzi? podanie nastąpiło i gra ruszyła dalej zawodnik Gopła zachował się przytomnie na boisku i strzelił gola- normalne Waszym zdaniem jak długo mieli czeka piłkarze z Kruszwicy?Lipno wychodząc na boisko musi wiedzieć że są na meczu a nie u babci na pączkach!Najlepiej zawołajcie o walkower biedne lipnianki trener chciał żeby Gopło oddało bramkę a prezes mówi że na pewno by wygrali tylko ta bramka załamała piłkarki z lipna popłakali się do prasy o jak tak można skrzywdzić Lipno?

j
j

wypuścić myszy

k
kibic124
W dniu 20.11.2013 o 19:32, do ludzi bez zasad :) napisał:

W przepisach nie ma o tym mowy, ale właśnie m.in. w sporcie istnieją umowne reguły związanie z grą fair-play, wzajemny szacunek zawodnika do zawodnika a sport ma być zdrową rywalizacją, tym bardziej w niższych klasach rozgrywkowych, gdzie stanowi dodatek do codziennego życia.Po drugie to chyba wielu takich artykułów o klubach z okolicy Włocławka nie było, wyłącznie te które wskazują na zachowania wykraczające poza w/w normy. Niestety albo stety, znów trafiło na tego samego trenera, chyba coś w tym jest.

Po pierwsze argumentacja w artykule jest żałosna, a po drugie kto kazał zawodnikom z Lipna przerywać grę. To oni starcili dogodne sytuacje nie Gopło. A co do klubów z okolic Włocławka i samego Włocławka to jest kilka artykułów. Uczepiliście sie trenera jakby to on był na boisku w chwili zajścia sytuacji. Dla informacji trener w trakcie rozgrywania meczu nie może wejść na boisko, a co za tym idzie nie mógł w tej sytuacji powstrzymać zawodnika.

d
do ludzi bez zasad :)
W dniu 20.11.2013 o 16:59, kibic124 napisał:

I znowu to samo drużyna z okolic Włowcławka dostaje po du*** i pojawia się żałosny artykuł o tym jak to oni źle zostali poraktowani. Trzeba było grać, a nie teraz płaczecie, że kolejny raz Gopło z Wami wygrało. A co do króla strzelców to żal wam dupę ściska, że chłopak ma talent i wykorzystuje okazje, których Lipno wykorzystać nie potrafi. A tak poza tym to w przepisach nie ma wzmianki o oddawaniu piłki...

W przepisach nie ma o tym mowy, ale właśnie m.in. w sporcie istnieją umowne reguły związanie z grą fair-play, wzajemny szacunek zawodnika do zawodnika a sport ma być zdrową rywalizacją, tym bardziej w niższych klasach rozgrywkowych, gdzie stanowi dodatek do codziennego życia.

Po drugie to chyba wielu takich artykułów o klubach z okolicy Włocławka nie było, wyłącznie te które wskazują na zachowania wykraczające poza w/w normy. Niestety albo stety, znów trafiło na tego samego trenera, chyba coś w tym jest.

K
Kris

Masz frajera to go duś jesteś frajer to go puść..
żal wam zadki ściska lipniaki a przeciez frajer jest po to zeby go doić tak jak Wy daliscie się wydoić.

Tak dalej Gopełko wygrywać z frajerami i siwy dym haha bo inaczej oni was dojada
Pozdro poćwicz.
 

s
słownikpolski
W dniu 20.11.2013 o 09:32, grrry napisał:

Jedynyn zawodnikiem który chciał oddać paiłke zawodnikom z Lipna był grający tam zawodnik Patryk.J (PRAWY POMOCNIK) który wydawał się bardzo intekigentnym zawodnkiem i chciał to zrobić. Widać że gra w Chemik BYdgoszcz czegoś go nauczyła nie to co kolegów z Kruszwicy.

 


najpierw sie naucz pisac "intekigenciaku" ;)

k
kibic
W dniu 20.11.2013 o 11:50, janusz napisał:

i zostanie krolem strzelcow ligi w taki sposob... nie potrafi normalnie to musi posuwac sie do takich czynow, skandal...

 


janusz, a 20 bramek, które strzelił to przypadek???

j
janusz

i zostanie krolem strzelcow ligi w taki sposob... nie potrafi normalnie to musi posuwac sie do takich czynow, skandal...

g
grrry

Jedynyn zawodnikiem który chciał oddać paiłke zawodnikom z Lipna był grający tam zawodnik Patryk.J (PRAWY POMOCNIK) który wydawał się bardzo intekigentnym zawodnkiem i chciał to zrobić. Widać że gra w Chemik BYdgoszcz czegoś go nauczyła nie to co kolegów z Kruszwicy.

z
zenon

A zgadnijcie co powiedział trener  Gopła, jak podbiegł do niego trener z lipna. Sorry ale akurat sie odwróciłem. Pewnie jak prowadził Unie Janikowo to tez sie na chwile odwrócił i poszedł wałek

h
ho ho

Różne rzeczy w pilce widziałem ale jak czytam o takim chamstwie to uważam ze powinni taki klub wycofać z ligi. Kluby czwartoligowe nie grajcie fair play z Gopłem bo was oszukają!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska