Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Mogilnie chcieli lustra, a dostali... zakaz parkowania

(aj)
Niedawno na Placu Wolności w miejscu jednej z zatoczek parkingowych stanęły słupki
Niedawno na Placu Wolności w miejscu jednej z zatoczek parkingowych stanęły słupki Nadesłane
Niedawno na Placu Wolności w miejscu jednej z zatoczek parkingowych stanęły słupki. I w mieście zawrzało...

Kto wpadł na pomysł, aby likwidować kolejne miejsca parkingowe w centrum miasta? - dziwią się kierowcy.
- Zniknęły w centrum miasta kolejne trzy miejsca parkingowe. Nie wiem kto o tym decyduje, ale jego pomysły są nieprzemyślane - mówi nam mieszkaniec Mogilna.
- To mamy kolejną awanturę i punkt zapalny. Zabrane miejsca parkingowe to w ostatnich dniach temat numer jeden - mówi nam kolejna mieszkanka miasta.

Całe zamieszanie dotyczy zatoczki parkingowej na wysokości posesji numer 22 przy Placu Wolności. Kilka dni temu drogowcy zagrodzili słupkami zjazd do zatoczki, zostawiając jedynie dwa stanowiska dla osób niepełnosprawnych. Zmianą zaskoczeni są kierowcy. Jednak nie tylko oni, bo okazuje się, że w mogileńskim ratuszu także nie wiedziano o zmianie na jednej z najważniejszych ulic w mieście.

Jak mówi nam wiceburmistrz Jarosław Ciesielski, droga jest co prawda wojewódzka, jednak biegnie przez centrum miasta. Mimo to wojewódzcy drogowcy nie uznali za stosowne, aby skonsultować planowane zmiany.
Tymczasem Zarząd Dróg Wojewódzkich wyjaśnia, że zmiany wprowadzono na prośbę mieszkańców. Jak mówi Michał Sitarek z ZDW były sygnały, że jest znacznie ograniczona widoczność podczas włączania się do ruchu. Chodzi właśnie o wyjazd z posesji numer 22, gdzie między innymi są siedziby kilku firm. Dodajmy jednak, że zgłaszający się do zarządu dróg wnioskowali o zamontowanie lustra, które pomogłoby wyjeżdżającym z posesji na drogę wojewódzką. Jak mówi Michał Sitarek pomysł z lustrem był analizowany.

- Jednak zjazd ma pochylenie co bardzo utrudnia właściwą obserwację drogi poprzez lustro. Stąd decyzja o ograniczeniu kilku miejsc parkingowych - mówi przedstawiciel ZDW.

Parkujące samochody faktycznie utrudniały wyjazd z podwórka posesji. Jak jednak zauważa Jarosław Ciesielski to samo dotyczy innych posesji. Na tej samej ulicy samochody parkują w zatoczkach także przy innych budynkach, gdzie mieszczą się mieszkania, sklepy, firmy. A jednak tylko w tym miejscu wyjeżdżającym ułatwiono jazdę montując słupki. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku nieco dalej, przy tej samej drodze (na ulicy Jagiełły i Sądowej) zmieniono zasady parkowania. Wtedy także zmniejszyła się liczba miejsc parkingowych.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska