- Od kilku lat mieszkam w Śródmieściu - mówi pan Piotr. - W ostatnich miesiącach dużo się tu działo w związku ze zmianami i reorganizacją ruchu związaną z poszerzeniem strefy płatnego parkowania. Malowano nowe przejścia dla pieszych, pasy oznaczające wyłączenia części jezdni z ruchu oraz przede wszystkim wyznaczano nowe miejsca parkingowe i postojowe. Zauważyłem jednak, że niektóre przejścia zniknęły.
Mieszkaniec bydgoskiego centrum wskazuje ulicę Chrobrego, a dokładniej rejon przy skrzyżowaniach z ulicą Wileńską i przy Placu Piastowskim. - Były tu znaki pionowe D-6 i poziome, czyli tzw. zebry - mówi pan Piotr. - Często chodziłem tędy z moim pięcioletnim synkiem. Staram się uczyć go zasad bezpiecznego przechodzenia przez ulicę. Teraz jednak te przejścia zniknęły. Szkoda. Dlaczego tak się stało? Co komu przeszkadzały przejścia w tych miejscach - dopytuje mieszkaniec centrum.
Czy usunięcie "zebr" i znaków pionowych ma związek z szeroko zakrojonymi przez miasto działaniami w strefie płatnego parkowania? To i inne pytania trafiły do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Warto przypomnieć, że jeszcze pod koniec lata w podobnych kwestiach do bydgoskiego ratusza zwracał się radny miasta, Marcin Lewandowski. Pytał o skrzyżowanie ulic Bocianowo i Sienkiewicza, a także skrzyżowań z Kaszubską i Racławicką.
Zniknęły również inne przejścia
Likwidacja oznakowania w tych konkretnych miejscach oznacza, podkreślał radny, "likwidację przejść dla pieszych". Dalej, w piśmie datowanym na 25 sierpnia, kierowanym do Rafała Bruskiego, prezydenta Bydgoszczy Lewandowski zaznaczał: "Jak rozumiem, zamiarem decydentów było pozostawienie w wyżej wymienionych miejscach tzw. przejść sugerowanych. Taka sytuacja spotyka się z niezrozumieniem ze strony mieszkańców Bocianowa. Ci, z którymi rozmawiałem, uważają ją za złą, utrudniającą im, a zwłaszcza ich dzieciom poruszanie się po ulicach i bezpieczne przekraczanie jezdni". Rady pytał również, jaka jest skala likwidacji przejść na terenie miasta.
W odpowiedzi, Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy wyjaśniał, iż "usunięcie niektórych przejść dla pieszych miało na celu zwiększenie dostępności pieszych w przechodzeniu przez jezdnię", a w zakresie realizacji było ujęte w budżecie wprowadzania Strefy Płatnego Parkowania.
Ponadto, zaznaczał Mirosław Kozłowicz, takie działania były podejmowane tylko w obszarze ograniczonej prędkości, a przy tym brano pod uwagę Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 2003 roku, zgodnie z którym "przejścia w miastach należy wyznaczać właściwie tylko przez ulice układu podstawowego uznane za trasy z pierwszeństwem" i m,in. w rejonach szkół i innych obiektów do których uczęszczają dzieci.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA