Dla osób bezdomnych mróz jest śmiertelnie niebezpieczny. Niskie temperatury to także zagrożenie dla osób samotnych, chorych, bezradnych. Dlatego jak informuje mł. asp. Tomasz Bartecki dzielnicowi kontrolują miejsca, gdzie takie osoby mogą przebywać. W Mogilnie i najbliższej okolicy największą grupą, potrzebującą pomocy są osoby bez dachu nad głową.
Chodzą na działki, do pustostanów
- Chcąc zabezpieczyć się przed chłodem nocują w różnych, nie zawsze bezpiecznych miejscach, piją alkohol, rozpalają ogniska, których w żaden sposób nie kontrolują - mówi Tomasz Bartecki.
Dzielnicowi kontrolują m.in. pustostany, ogródki działkowe, altanki, piwnice i strychy. I jak mówi rzecznik policjantów: - W każdym przypadku dzielnicowi starają się przekonać bezdomnych do skorzystania z możliwości pomocy ośrodków zapewniających nocleg i ciepły posiłek. Powracają do takich miejsc wielokrotnie, sprawdzając je po raz kolejny. Takie działania trwać będą przez cały okres zimowy.
Bezdomnymi opiekują się także służby miejskie - straż miejska i pracownicy socjalni. Jak mówi Agnieszka Szulc kierownik mogileńskiego ośrodka pomocy społecznej codziennie sprawdzane są miejsca pobytu bezdomnych. Pracownicy ośrodka reagują na każde zgłoszenie o tym, gdzie może przebywać osoba wymagająca pomocy.
W Mogilnie działa jedyne w powiecie schronisko dla osób bezdomnych. Są tu przyjmowane osoby z terenu gminy Mogilno. Placówka jest zbyt mała, aby przyjmować bezdomnych z całego powiatu.
Na pomoc może liczyć każdy bezdomny
Wczoraj w mogileńskim schronisku nocowały 23 osoby. Bywa, że zimą podczas mrozów jest ich 30. Zasada jest taka jak w innych schroniskach - osoby tu nocujące muszą być trzeźwe. Jeśli jednak zjawi się ktoś pod wpływem alkoholu nie jest odsyłany. Może liczyć na opiekę, badanie lekarskie, coś ciepłego do picia. Kiedy wytrzeźwieje może dostać skierowanie do schroniska. Tyle, że część bezdomnych nie chce tam zamieszkać właśnie, ze względu na kategoryczny zakaz spożywania alkoholu. Gmina Mogilno osobom bezdomnym zapewnia nie tylko miejsce do spania (jeśli trzeba to rozkładane są dodatkowe materace), ale także codziennie ciepły posiłek. Pracownicy socjalni oraz policjanci apelują, aby zgłaszać do nich, także anonimowo, miejsca gdzie przebywają bezdomni.