W Krajeńskim Parku Krajobrazowym pojawił się Komitet Ochrony Orłów. Cel wizyty – zaobrączkowanie dwóch piskląt orłów bielików, które wykluły się miesiąc temu w Nadleśnictwie Lutówko. Dookoła gniazda ptaków wyznaczona jest strefa ochronna. By móc fotografować ptaki, przebywać na tym terenie i go badać, a tym samym promować działania ekologiczne w województwie, niezbędna była zgoda Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Podczas akcji prócz leśników i specjalistów przebywał w strefie jeszcze jeden gość – Edyta Herbuś, aktorka i tancerka, znana dobrze mieszkańcom powiatu sępoleńskiego. Nie była to bowiem pierwsza wizyta celebrytki. W krajeńskich lasach przybywa tu regularnie na zaproszenie Nadleśnictwa Runowo jako ambasadorka akcji Leśne Spotkania na Krajnie.
Tym razem towarzyszyła specjalistom w obrączkowaniu młodych orlików bielików.
- Doświadczyłam czegoś niesamowitego. Trzymanie w ramionach orła mogłoby się wydawać marzeniem nieosiągalnym, a jednak dziś się ono ziściło i pozostanie dla mnie na zawsze niezapomnianym przeżyciem. Obrączkowanie młodych orłów to doskonały sposób monitoringu i badania biologii tych wspaniałych ptaków, dla mnie symbolu mocy, dzikości serca i wolności – zrelacjonowała w mediach społecznościowych Edyta Herbuś.
Bieliki, największe ptaki drapieżne w Polsce będące pod ochroną, znakowane są od 50 lat dwiema obrączkami: czarną ornitologiczną i kolorową. Dzięki temu można je zlokalizować w każdym miejscu na świecie, zidentyfikować ich pochodzenie czy wiek. To ich swoisty "dowód osobisty”. Obrączkowanie to najlepsza z metod i jednocześnie najstarsza, by poznawać losy tych ptaków.
Obrączkowanie orłów bielików w Krajeńskim Parku Krajobrazowym- zdjęcia:
