https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W nocy płonęły auta na parkingu w Grudziądzu

(DD)
Grudziądzcy strażacy gasili pożar samochodów zaparkowanych przy ul. CWK
Grudziądzcy strażacy gasili pożar samochodów zaparkowanych przy ul. CWK Piotr Bilski
Pożar wybuchł w peugeocie stojącym na parkingu przy ul. CWK. Ogień zniszczył też zaparkowanego obok citroena. Straty są poważne.

Informację o pożarze samochodu na ul. CWK w Grudziądzu strażacy otrzymali we wtorek, kwadrans po północy.

W ogniu stał przód peugeota 307. Gasząc to auto strażacy zlewali jednocześnie wodą tył stojącego obok citroena, którego też niszczył ogień.

W peugeocie zniszczona jest cała komora silnika, szyba oraz środek kabiny. W citroenie m.in. tylne zderzaki, reflektory. Straty w pierwszym z aut oszacowano wstępnie na 10 tys. zł, w drugim natomiast na 12 tys. zł.

Z ogniem walczyły dwa zastępy grudziądzkich strażaków. Akcja trwała około godziny.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jacek
Gdyby samochód stał w garażu i doszłoby do samozapłonu wtedy straty byłyby jeszcze większe
J
Jacek
Gdyby samochód stał w garażu i doszłoby do samozapłonu wtedy straty byłyby jeszcze większe
G
Gość
307 10 tys a tyle spalone a citroen tylko lefrektory i błotniki i 12 tysięcy? Szok
G
Gość

A gdyby stał w garażu, to do samozapłonu by nie doszło?

j
jjl

Puga pewnie nikt nie podpalił, tylko znając przypadłości tego modelu - samozapłon. Taki urok 307. Dodatkowo to, że straty wynoszą 10 i 12 tysięcy PLN, nie oznacza, że auta są drogie - proszę przeczytać dokładnie artykuł: zniszczona komora silnika, szyba, środek kabiny. Chcąc włożyć chociażby nowy silnik mamy koszt kilku tysięcy. Do tego całą wiązka elektryczna (bo pewnie też się sfajczyła), szyba, deska, maska, wygłuszenie itp, itd. Więc naprawa zapewne równa się lub przewyższa wartość samochodu.

 

Ogólnie - nie polecam parkowania obok 307 ;)

G
Gość
Wnioskując po stratach jakie sa tu opisane, to nie były tanie samochody... Szkoda właścicieli
G
Gość
Skoro dla ciebie samochód w którym jest zniszczonych kilka części(lampy błotniki i klapa) gdzie straty wynoszą ponad 12 tysięcy to gruchot, to chciałbym zobaczyć twoje auto
K
Kacper
Odezwał się wielki biznesmen z garażem i samochodem z 2016 roku.Czesci do tego gruchota pewnie są warte wiecej niz twój samochód z tym garażem.
p
pastważulików
miejsce auta jest w garażu lub strzeżonym parkingu!! Te stare , rozklekotane gruchoty stały miesiącami na ulicach więc zajęły się nimi
żuliki, widocznie im przeszkadzły, lub nudzili się. Każdy, kto zostawia auto na ulicy, zostawia je na pastwę żulików.

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska