Ten wynik jest najwyższym w historii polskiego drobiarstwa.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, nie licząc października, granicę stu milionów przekroczono jeszcze dwukrotnie – w sierpniu 2106 roku z 100,2 mln sztuk oraz w sierpniu tego roku z 103,7 mln.
Polecamy też:**Jarosław Sachajko: - Dla młodych rolników musimy mieć atrakcyjną ofertę [rozmowa]**
- Hodowcy mieli w tym roku szczęście bo dzięki kłopotom sanitarnym oraz aferom łapówkarskim w Brazylii istotnie zmniejszył się import mięsa z tego kraju do Europy, co pozwoliło utrzymać ceny skupu żywca w Polsce na relatywnie atrakcyjnym poziomie – komentuje Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
Podkreśla też, że ewentualne zbyt duże przyspieszenie produkcji może oznaczać kłopoty z uzyskaniem atrakcyjnych dla hodowców cen w 2018.
Strefa AGRO także na Facebooku. Dołącz do nas
Polska to największy producent brojlerów na unijnym rynku.
Źródło informacji: KIPDiP