W stosunku do roku poprzedniego liczba zdarzeń, przy których interweniowali ratownicy z KP PSP w Chełmnie, zwiększyła się o 22.
W 2013 roku ratownicy wyjeżdżali gasić ogień 146 razy.
- Spadek liczby pożarów związany był z tym, iż był to rok z długim okresem opadów śniegu, a następnie szybkim wzrostem temperatur co zmniejszyło sezonową liczbę pożarów traw - mówi mł. kpt. Tomasz Guzek, oficer prasowy KP PSP w Chełmnie. - Newralgiczny dla pożarów płodów rolnych okres żniw przyniósł małą liczbę zdarzeń. Wpływ na to ma coraz większa świadomość rolników i stosowany w pracach na polu nowocześniejszy sprzęt nie stwarzający zagrożenia pożarowego.
W przypadku miejscowych zagrożeń ich wzrost - o 89 -często związany jest między innymi z większą ilością anomalii pogodowych.
- Przykładem może być tutaj grudniowy huragan "Ksawery", w związku z którym odnotowaliśmy w krótkim czasie aż 35 zdarzeń - wyjaśnia Tomasz Guzek. - Większość pożarów, tak jak w latach poprzednich, to na szczęście te małe. Jednak w ubiegłym roku doszło także do kilku groźnych. W lutym strażacy gasili płonącą stolarnię przy ulicy Jastrzębskiego w Chełmnie, natomiast w samą Wielkanoc w pożarze mieszkania przy ul. Dominikańskiej zginął mężczyzna. Wreszcie w kwietniu doszło do pożaru dachu kamienicy w centrum miasta, u zbiegu ulic Grudziądzkiej i Poprzecznej.
Wśród miejscowych zagrożeń, które są wszystkimi innymi działaniami nie będącymi pożarami, największą liczbę stanowiły związane z silnymi wiatrami, opadami deszczu i śniegu, a także udzielaniem pomocy medycznej poszkodowanym, usuwaniem owadów.
- W komunikacji drogowej doszło do kilku poważnych wypadków, jak zderzenia czołowe samochodów osobowych w Napolu i Kamlarkach, gdzie ucierpiało wiele osób - przypomina oficer prasowy. - Kilka wypadków i kolizji miało miejsce na niebezpiecznym odcinku drogi krajowej nr 55 w Klęczkowie. W czerwcu w tym miejscu zginął kierowca busa po zderzeniu z ciężarówką. Do innego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło na początku lipca w Gorzuchowie. Przysypany osuniętą ziemią zginął dwunastoletni chłopiec.
Podczas wszystkich działań odnotowaliśmy trzy ofiary śmiertelne oraz sto rannych - w tym 15 dzieci. Łączne straty w wyniku wszystkich zdarzeń w 2013 roku szacuje się na około 4,2 mln złotych, natomiast uratowano mienie w wysokości niespełna 7,6 mln złotych.
Pozyskali nowy sprzęt
W likwidacji zdarzeń udział brali strażacy KP PSP w Chełmnie i ochotnicy z jednostek OSP powiatu chełmińskiego, najczęściej włączeni do Krajowego Systemu Ratowni-czo-Gaśniczego.
- Do systemu który niesie za sobą możliwość pozyskiwania pieniędzy na nowy sprzęt weszła w grudniu jednostka OSP Podwiesk tym samym powiększając liczbę OSP w KSRG w powiecie do dwunastu - cieszy się Tomasz Guzek. - Ponadto, dla naszej komendy pozyskaliśmy w ubiegłym roku między innymi ciężki zestaw narzędzi hydraulicznych do ratownictwa technicznego, kamerę termowizyjną pozwalającą na obserwację ukrytych pożarów, a także drobny sprzęt ratowniczy oraz umundurowanie.
Czytaj e-wydanie »