Problem dotyczy gminy Pruszcz. -Jedni nie mają telefonu, inni internetu, jeszcze inni jednego i drugiego.Ta sytuacja utrzymuje się od ubiegłego czwartku - denerwuje się Czytelnik.
Rezygnuję i żądam odszkodowania
Awarię zgłosił on operatorowi od razu. - Ale usłyszałem, że jest tak poważna, że nie wiadomo, kiedy zostanie usunięta. To chyba jakieś nieporozumienie - kpi nasz rozmówca. To dlatego, że prowadzi on działalność gospodarczą i bez internetu jego możliwości zawodowe są znacznie ograniczone. - Rozumiałbym, gdyby chodziło o kilka godzin, a nawet o pół dnia, ale ponad tydzień?! Moja cierpliwość się skończyła, rezygnuję z Netii i będę żądał od nich odszkodowania.
Kłopoty z łącznością dotknęły też Urząd Gminy Pruszcz.
- Przez kilka dni, do przedwczoraj, nie mieliśmy sygnału w telefonach, ale internet działał - mówi Franciszek Koszowski, wójt gminy Pruszcz. - Problem rzeczywiście jest skomplikowany. W urzędzie monterzy nie mogli go długo namierzyć. Centrala w Pruszczu była w porządku, jednak łączności brakowało tylko w naszej gminie. I niektórzy nadal jej nie mają.
A jednak zawiódł światłowód
Czy urząd miał problemy przez głuche telefony? Czy będą się domagać od Netii odszkodowania?
- Nie będziemy - odpowiada wójt. - Przez ostatnie wichury ludzie mają tyle poważnych problemów: zerwało im dachy, od kilku dni żyją bez wody. Przy takich kłopotach, nasze wypadają blado. Awarie się zdarzają, trzeba być wyrozumiałym.
Mniej cierpliwi są mieszkańcy gminy Pruszcz, a z usług Netii korzysta ich wielu.
- Połowa gminy - szacuje wójt Koszowski. - Netia przejęła abonentów El-Netu, który kładł u nas światłowody. Spotkały się one z dużym zainteresowaniem, bo uchodzą za najlepsze.
Małgorzata Babik, rzeczniczka Netii, na nasze pytania w sprawie przedłużającej się awarii odpowiadała już 2 grudnia: - Niestety, jest to awaria masowa, trwa jej naprawianie, nie mogę podać dokładnej daty usunięcia.
Wczoraj udało się jej ustalić więcej szczegółów: - Mamy uszkodzony światłowód, ma być naprawiony 13 grudnia. Ponieważ konieczne będzie wyłączenie sieci energetycznej za zgodą Enei, naprawa przewidziana jest w godzinach 9 - 14 - dodaje Babik.
Czytaj e-wydanie »