- Według zapewnień firmy obsługującej Brodnicę (miejscowe PGK - przyp. red.) w zakresie odbioru odpadów komunalnych wszystkie nieruchomości zamieszkałe, są wyposażone w odpowiednie pojemniki i worki do gromadzenia odpadów - mówi Sławomir Wetzel.
- W pewnym momencie były problemy z pozyskaniem wymaganej ilości pojemników. Szczególnie tych z przeznaczeniem do gromadzenia odpadów biodegradowalnych, gdyż popyt na rynku znacznie przewyższał moce produkcyjne. Aby zaradzić trudnościom w tym okresie zamiennie były stosowane worki w kolorze brązowym - tłumaczy.
Miasto stara się propagować segregację odpadów poprzez: akcje informacyjne, konkursy, ulotki. - Zdajemy sobie sprawę, iż jest to proces długofalowy; natomiast pomysłów nam nie brakuje i już od nowego roku wdrożymy dla mieszkańców Brodnicy kilka kolejnych form zachęty do segregacji odpadów - mówi urzędnik.
Do brodniczan trafią ulotki, graficzne, kolorowe z rysunkami odpadów, które będą przyporządkowane danemu rodzajowi pojemników czy worków. - Planujemy zamieścić na stronie internetowej grę ekologiczną o segregowaniu odpadów, gdzie poprzez zabawę nie tylko wśród najmłodszych chcielibyśmy wyrabiać nawyki proekologiczne i przekazywać przydatną wiedzę mieszkańcom - mówi.
Jak dotąd miasto nie musiało sięgać po kary względem mieszkańców, którzy choć zadeklarowali selekcję - nie stosują jej. - Kara, to dla nas ostateczność. Jak dotąd nikogo nie ukaraliśmy. Najpierw profilaktyka, tłumaczenie, upominanie i w ostateczności zapobieganie. Kilkakrotnie zwracaliśmy uwagę w kwestiach spornych mieszkańcom i taka forma pomogła - dodaje.
Przeczytaj także: Brodniczanie: - Uregulujmy sprawę wywozu śmieci
Płacimy regularnie
A jak wygląda sprawa opłat za wywóz śmieci? - Mieszkańcy są bardzo zdyscyplinowani i regulowanie opłat sięga poziomu 96 procent, a np. w samym tylko wrześniu oscylowało wokół 98 proc. - wylicza.
Mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą, że w przyszłym roku nie zapłacą więcej za odbiór śmieci.
- Z całą pewnością mogę stwierdzić, że w przyszłym roku nie będzie podnoszona stawka za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Po prostu na dzień dzisiejszy nie widzimy takiej potrzeby. System działa poprawnie i bez zagrożeń - podkreśla pan Sławomir.
A jak wygląda kwestia dostarczenia mieszkańcom dodatkowych pojemników? Czy jest na nie zapotrzebowanie i kto ewentualnie musiałby ponieść koszta ich zakupu?
- Dla odpadów zmieszanych jest ustanowiony limit - 1500 kg od jednego mieszkańca w skali roku i staramy się tego przestrzegać - mówi urzędnik.
Przy selektywnej zbiórce im jest ich więcej, tym lepiej.- Dlatego na terenie miasta zostawiamy mieszkańcom większą ilość worków w kolorze żółtym z przeznaczeniem do gromadzenia frakcji suchej oraz zielonym na szkło.
Przypomnijmy, że w mieście działają trzy Punkty Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), do których można dostarczyć, każdą ilość selektywnie zebranych odpadów komunalnych. Trzeba je tylko dostarczyć, nic za przyjęcie nie płacimy. PSZOK-i, to również najlepsze miejsce docelowe dla odpadów problemowych i niebezpiecznych.
Czytaj e-wydanie »