Niepokój mieszkańców Rogóźna wzbudziła inwestycja, która powstaje... w środku pola. - To podobno jakiś maszt, który będzie emitować szkodliwe fale - boi się mieszkanka. Inwestorzy jednak uspokajają.

- W środku pola ktoś wylał fundamenty i nie wiadomo co będzie budować. Podobno chodzi o jakiś maszt. Boimy się, że będzie to inwestycja dla nas szkodliwa. Ciekawe czy w urzędzie wiedzą o tej inwestycji? - pyta dociekliwie mieszkanka Rogóźna.
Pomogliśmy kobiecie w rozwianiu wątpliwości. Informacji zaczerpnęliśmy zarówno w urzędzie, jak i od inwestora.

- 27 lipca 2017 roku wydana została decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego polegająca na budowie stacji bazowej telefonii komórkowej - wyjaśnia Henryk Szpringiel, wójt gminy Rogóźno, który podkreśla, że przed wydaniem decyzji żaden z mieszkańców nie wnosił uwag do planowanej inwestycji.
- Informacje w tej sprawie umieszczone były zarówno w Biuletynie Informacji Publicznej, jak i na tablicy informacyjnej Urzędu Gminy Rogóźno, a także na terenie sołectwa Rogóźno. Nie było jednak żadnego odzewu ze strony mieszkańców - wspomina wójt.

- Na działce, którą dzierżawimy od osoby prywatnej, powstanie 54-metrowy maszt, na szczycie którego zawisną anteny stacji bazowej. Mamy już prawomocne pozwolenie budowlane. Stację stawiamy z prozaicznego powodu jakim jest rosnący popyt na transmisję danych ze strony naszych klientów w tym rejonie - wyjaśnia Witold Tomaszewski doradca zarządu spółki P4, będącej inwestorem.