Do zdarzenia doszło o 19.25 na drodze nr 240 w miejscowości Rudzki Młyn pod Tucholą.
- Kierowca golfa, który jechał w kierunku Tucholi, po prostu nie dostosował prędkości do warunków - mówi Kamila Dzierzyk, zastępca oficera dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Tucholi. - 50-letni kierujący wypadł z toru na zakręcie i uderzył w nadjeżdżającego z naprzeciwka passata.
To jednak jeszcze nie koniec. - W passata uderzyła z kolei skoda. Wtedy volkswagen wypadł z toru jazdy i zderzył się jeszcze z hondą - dodaje Dzierzyk.
W wypadku lekko ucierpiał mężczyzna kierujący volkswagenem golfem. - Trafił do szpitala. Wciąż czekamy na opinię lekarza, który bada poszkodowanego. Najpewniej jednak nie odniósł on poważniejszych obrażeń.
Badanie alkomatem, któremu zostali poddani wszyscy kierowcy, wykazało, że byli trzeźwi.