Plany są konkretne i szczegółowe. Trzeba inwestować nie tylko w infrastrukturę drogową, ale także w turystykę.
Przecież Sępólno ma pewien potencjał. Jezioro w środku miasta - jak znalazł dla tych, którzy cenią sobie kontakt z naturą, ale nie czują się na tyle odważni, by wyruszyć w dzicz.
A więc coś dla mieszczuchów, ale takich, którzy chcą odpocząć z dala od tłoku, a w odwodzie zostawiają sobie cywilizację.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Sępólno jest idealne - miasto nie za duże, wszystko, co trzeba do życia. Piękna plaża z infrastrukturą. Ścieżki rowerowe, promenada. Wolny czas można więc zagospodarować na różny sposób. Samorządowcy wychodzą naprzeciw tym, którzy zamiast hotelu chcą zameldować się we własnym namiocie.
Jeszcze w tym roku - najpewniej przed sezonem - tak zapewnia „Pomorską” burmistrz Waldemar Stupałkowski, będzie w mieście pole namiotowe.
Gdzie? Nad tzw. Ekobazą. - Mamy tam ogrodzony teren - mówi „Pomorskiej” burmistrz. - Uważamy, że to miejsce nadaje się właśnie na urządzenie tam pola namiotowego.
Podobne zdanie mieli decydenci z Urzędu Marszałkowskiego, bo przyznali dofinansowanie z programu rozwoju obszarów wiejskich. Burmistrz podpisał umowę. Jest podpis, będą więc środki dla wykonawcy. Koszt przedsięwzięcia to 330 tys. zł, dofinansowanie wyniesie ok. 60 proc.
Jest już projekt i pozwolenie na budowę. Pozostało więc tylko znalezienie wykonawcy. Trzeba będzie zacząć od doprowadzenia instalacji energestycznej, z której będą mogli korzystać przybysze. Pole przewiduje się na 54 miejsc. Ale oprócz namiotów będzie też miejsce na campery.
Przewiduje się, że część turystów będzie może chciała wypoczywać we własnych, wygodnych samochodach. Musi być infrastruktura, czyli budynek z sanitariatami i kuchnią.
- Jeszcze nie ustaliliśmy opłat za korzystanie z pola namiotowego - mówi burmistrz. - Przedstawimy taki projekt uchwały na jednej z najbliższych sesji.
Obiekt będzie zarządzany przez Centrum Sportu i Rekreacji w Sępólnie. Wiadomo, w sezonie, gdy będą przyjeżdżali turyści, cały czas na polu namiotowym będzie musiał dyżurować pracownik.
- Chcemy możliwie jak najszybciej wybrać wykonawcę, by prace ruszyły - mówi Stupałkowski. - Zależy nam, by obiekt był gotowy przed sezonem.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [01.03.2018]