W regionie tylko w Bydgoszczy i Toruniu zapłacimy kartą w taksówce.
Taką możliwość ostatnio wprowadziła toruńska firma Copernicus. Zamawiając telefonicznie taksówkę możemy zaznaczyć, że chcemy płacić kartą. Wówczas podjedzie do nas taka, w której kierowca ma terminal do obsługi plastikowego pieniądza. W Toruniu jeździ ich 26.
Czytaj także: W płatnościach kartami będziemy nadrabiać zaległości 7 lat!
Firma zdecydowała się wprowadzić taką możliwość, żeby ułatwić klientom płacenie.
- W końcu żyjemy w XXI wieku i trzeba korzystać z nowoczesnych technologii - mówi Roman Kłos, szef Copernicusa. - Pomyśleliśmy, że to wygodne dla naszych klientów. Sprawdziliśmy też, że w innych miastach taka usługa zyskała ich aprobatę.
W Toruniu niewiele osób jeszcze wie o takim sposobie płacenia za kurs. Ci, których o to pytamy, nie ukrywają zdziwienia.
- Dobrze, że ktoś w końcu się na to zdecydował - przyznaje student Marcin Bałczyński. - Przyznaję, że coraz rzadziej noszę gotówkę w portfelu i cieszę się, że firmy dostrzegają preferencje klientów. Możliwość wyboru sposobu płacenia to dobry pomysł.
Takie udogodnienia wiążą się jednak z kosztami dla taksówkarzy. Dlatego nie wszyscy są chętni do zakładania terminali bezprzewodowych w swoich autach. Od każdej transakcji trzeba bowiem zapłacić 1,5 proc. prowizji bankowi. Oprócz tego terminalu nie wykupuje się na własność. Można jedynie go wynająć i płacić miesięczny abonament.
- To są koszty, ale mimo wszystko uważam, że warto oferować to klientom - mówi Andrzej Lewandowski, kierowca Copernicusa. - A ci są z takiego rozwiązania bardzo zadowoleni.
Takie rozwiązania przyjęły się w największych miastach Polski. W Warszawie terminal w taksówce to właściwie norma. Co więcej, pojawiają się tam nowe formy płatności, np. za pomocą tzw. fotokasy, która pozwala na dokonanie przelewu bankowego za pomocą telefonu komórkowego. Niestety, w Kujawsko-Pomorskiem dokonywanie płatności w taksówkach inaczej niż gotówką, to wciąż rzadkość. W regionie oprócz Torunia możliwość bezgotówkowej zapłaty oferuje jedynie bydgoskie Radio Taxi Mercedes.
- Taką możliwość nasi klienci mają od półtora roku - przyznaje Andrzej Pokrątka, właściciel firmy. - Coraz częściej o to pytają. Często też zdarza się, że wybierają nasze taksówki ze względu na możliwość płacenia kartą.
Czytaj e-wydanie »
