Wczoraj rano radni PO złożyli projekt uchwały w tej sprawie w biurze rady miasta. Chcą, żeby został rozpatrzony na najbliższej sesji - 26 czerwca. - 4 czerwca 1989 r. to dzień, w którym skończył się komunizm - podkreśla Waldemar Przybyszewski, szef klubu PO. - Dzień wolnych wyborów do Senatu i częściowo wolnych do Sejmu, który rozpoczął zmiany systemu ustrojowego w Polsce.
PO proponuje, aby al. Wolności nazwać alejkę między Wałami gen. Sikorskiego a ul. Odrodzenia - wzdłuż al. Solidarności. - Idąc tą aleją, każdy będzie mógł poczuć się wolny tak, jak jesteśmy wolni w domach, miejscach pracy - mówi Przybyszewski. - Polska bardzo się zmieniła od 1989 r. Nikt sobie wtedy nie wyobrażał, że wejdzie do NATO i Unii Europejskiej. Polska zmieniła się gospodarczo, zmienił się wygląd miast, miasteczek i wsi. I media. Są wolne i nieskrępowane.
Czytaj także: Warszawska Deklaracja Wolności: wolność i solidarność to fundament
- Niewiele osób wierzyło wówczas, że to będzie przełom - mówi Maciej Cichowicz, radny PO. - Wydawało się, że 65-proc. poparcie otrzyma przewodnia siła. Okazało się jednak, że ten dzień zmienił nasz kraj, że mamy możliwość dokonywania wyborów.
Wybory parlamentarne w Polsce 4.06.1989 roku - pierwsze częściowo wolne wybory w historii Polski po II wojnie światowej