Teraz w regionie działają cztery ośrodki adopcyjno-opiekuńcze: w Toruniu, a także we Włocławku, Bydgoszczy i Jaksicach. Od nowego roku trzy ostatnie staną się filiami jednego Wojewódzkiego Ośrodka Adopcyjnego (WOA) w Toruniu. - Z pełną niezależnością w kwestiach merytorycznych - zapewnia Krystyna Żejmo-Wysocka z Urzędu Marszałkowskiego.
Przeczytaj także:Jakie losy czekają bydgoski ośrodek adopcyjny?
Procedury adopcyjne pozostaną więc bez zmian, administrację weźmie na siebie WOA, natomiast sprawy pieczy zastępczej, czyli opieki przejmą powiaty. Mają one m.in. szkolić rodziny, a także organizować dla nich wsparcie.
Maria Posłuszna-Owcarz, dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego we Włocławku mówi: - Pozostajemy w tym samym miejscu z tą samą kadrą.
Nowe przepisy wprowadzają także m.in. asystentów rodziny, którzy na co dzień będą pracować z rodziną i monitorować to, co się z nią dzieje. MOPS-y przydzielą je rodzinom przez siebie wytypowanym. - Takim, które są w kryzysie i trzeba je wyprowadzić na właściwe tory, aby nauczyć ich jak wychowywać dzieci i funkcjonować w społeczeństwie - mówi Marian Gliniecki z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Bydgoszczy.
Powinny więc pojawić się nowe etaty dla m.in. pedagogów i absolwentów pracy socjalnej. Chętni już składają dokumenty.
Czytaj e-wydanie »