Podkreślała, że osobom niepełnosprawnym należą się przywileje, które otrzymują. Środki, jakie są przyznawane na pomoc dla nich, pochodzą od państwa. W każdej gminie są takie osoby i są objęte monitoringiem i każdy może zobaczyć, jak to wygląda statystycznie.
- Orzeczenie o niepełnosprawności jest wówczas, gdy medycyna mówi „stop“ - podkreślała Poeplau. - Choroba to proces dynamiczny. Najpierw jest leczenie, niejednokrotnie bardzo długie, wówczas środki idą z NFZ. W momencie, gdy orzeczona jest niepełnosprawność, przechodzi do innej grupy. My możemy mówić o liczbach, ale za każdą chorobą stoi człowiek, jego historia i tak naprawdę nieszczęście. Trzeba zrobić wszystko, żeby mu pomoc.
Podkreśliła, że dużą rolę odgrywają samorządy lokalne i właśnie ich rolą jest pozyskiwanie pieniędzy z różnych projektów oraz stworzenie placówek, w których niepełnosprawni wracają do sprawności na ile jest to możliwe i mogą znaleźć się w świecie. - Powiat tucholski organizuje szereg imprez z udziałem niepełnosprawnych, sięga po te fundusze - dodał pełnomocniczka. - Ważne są nowoczesne technologie, ale najważniejsze jest otoczenie, bliscy i rozmowa.
ZOBACZ: Tyle zarabiają Polacy za granicą [STAWKI]
Nie można też zapominać o profilaktyce i trzeba zadać pytanie, co zrobić, aby było mniej chorób serca, neurologicznych i tych najczęstszych - kłopotów z poruszaniem się.