
Wczoraj prezes Leszek Pluciński (z lewej) dostał ze starostwa piękny prezent - wicestarosta Wiktor Metkowski wręczył mu pozwolenie na użytkowanie obiektu. Obok prezesa poseł Jarosław Katulski
(fot. Barbara Zybajło-Nerkowska)
26 mln zł to koszt dotychczasowych prac. Żeby inwestycję wykończyć w całości, potrzeba jeszcze 2,5 mln zł. - Dziękuję, że mogłam się państwu osobiście pokłonić i zobaczyć to piękne dzieło - mówiła wojewoda Ewa Mes. - Życzę wam, żebyście znaleźli te dwa i pół miliona złotych.
Spoglądano na wicemarszałka Edwarda Hartwicha, który niczego nie deklarował, ale zapewniał, że wysoko ceni powiat tucholski i to, co zrobiono w szpitalu.
Starosta Dorota Gromowska dziękowała wszystkim, którzy przysłużyli się rozbudowie. Podkreślała też życzliwość ministerstwa zdrowia, marszałka i wojewody. Przypomniała też historię wykupu części szpitalnej od elżbietanek.
- To nie jest nasze dzieło, ale w czasie inwestycji modliłyśmy się, aby wszystko poszło dobrze - zapewniała siostra Anna Kołodziejczyk, przełożona sióstr elżbietanek w Toruniu, która pracowała w Tucholi jako pielęgniarka. - W imieniu zgromadzenia dziękuję za trud włożony w to dzieło. Jeden z lekarzy mówił mi "Jarek ma wizję" i ona się spełniła.
- To jeden z ważniejszych dni w moim życiu - przyznawał poseł Jarosław Katulski, który jako dyrektor placówki rozpoczął proces przebudowy. - 25 lat temu zaczynałem tu pracę, osiem lat kierowałem tą placówką i z prowincjonalnego szpitala starałem się go przekształcić w nowoczesny zakład.
To właśnie on w telegraficznym skrócie przypomniał historię szpitala od założenia w 1868. - W 1882 miasto dokładało do leczenia 500 marek - mówił Katulski. - A w 1885 przekazało go siostrom elżbietankom.
W 1941 r pojawił się w Tucholi pierwszy rentgen, a po wojnie wszystko trzeba było zaczynać od nowa, bo Niemcy wywieźli całe wyposażenie.
Prezes Leszek Pluciński mówił o unijnych projektach i o tym, że obiekt jest jednym z najlepiej wyposażonych w województwie. - Pod nami znajduje się koncentrator tlenu - podkreślał i przypominał, że drugim szpitalem w województwie wyposażonym w taki sprzęt jest Chełmża. - Dziś kończymy najważniejszy etap, ale sporo jeszcze przed nami - mówił.
Wczoraj otwarto m.in. dumę Tucholi - kardiologię inwazyjną, ale na remont Na remont czeka chirurgia. Wkrótce czynna też będzie stacja dializ.
Jutro o tym, jak współpracę z Tucholą wyobrażają sobie sępolanie.
Czytaj e-wydanie »