Dziś (środa) przed godz. 16 strażacy z Wąbrzeźna zostali wezwani do budynku na ul. 1 maja. Mieli pomóc 42-letniemu mężczyźnie, który zasłabł. Nie było wolnej karetki pogotowia.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Strażacy od razu podjęli reanimację. Niestety, lekarz, który po chwili dotarł na miejsce, stwierdził zgon.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju