- Niedawno złodzieje włamali się do naszej świetlicy w Woli Adamowej - mówi Bożena Rosiak, członkini koła. - Nie dość, że większość rzeczy zniknęła, to są też duże zniszczenia.
Jak teraz panie mają działać? Nie wiadomo. - Jesteśmy znane z tego, że prężnie pracujemy - mówią kobiety z Woli Adamowej. - Ale teraz same nie wiemy, co z nami dalej. I kto nas okradł? Dlaczego? Za co? - pytają rozgoryczone. Złodzieje zabrali grzejniki, sprzęt rtv, czajniki, miksery, nawet patelnia, butla do gazu, obrusy. Nie pogardzili nawet cukierkami, które zostawiono w świetlicy. Uszkodzone zostały okn i drzwi wejściowe, w ścianach są dziury. O włamaniu i kradzieży poinformowano policję oraz ubezpieczyciela.
Panie startowały w naszym plebiscycie dla KGW. Uzyskały najwyższą liczbę głosów w powiecie włocławskim.