https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wąbrzeźnianie podzielili pieniądze. Fundusze trafią do strażaków, harcerzy i wędkarzy

(AN)
300 tys. zł trafiło do trzech organizacji wąbrzeskich
300 tys. zł trafiło do trzech organizacji wąbrzeskich freeimages
Trzy organizacje zrealizują swoje inwestycje w ramach budżetu obywatelskiego w 2015 r. Są to: strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wąbrzeźnie, harcerze oraz przedstawiciele miejskiego koła Polskiego Związku Wędkarskiego.

Chcą aby nowa siedziba była gotowa na 140-lecie

Najwięcej głosów poparcia pod swoim projektem zdobyli strażacy ochotnicy. Na ich inwestycję zagłosowało 706 mieszkańców Wąbrzeźna.

Za około 60 tys. zł druhowie chcą wyremontować swoją siedzibę. Planują również zakup odzieży ochronnej i sprzętu.
Chociaż remont strażnicy rozpoczął się latem tego roku - to jak wyjaśnia Jarosław Herbowski, naczelnik jednostki - ma on raczej kosmetyczny zakres. - Nasze potrzeby są znacznie większe. Musimy wymienić okna, ocieplić stropy budynku. W fatalnym stanie są posadzki w garażach - wylicza naczelnik Herbowski.

Część pieniędzy, o które wnioskowali ochotnicy, zostanie wydana na zakup odzieży ochronnej i sprzętu. - Potrzebujemy sześciu nowych kompletów do działań bojowych. Tak, aby do akcji mogło wyjechać 12 ratowników. Chcemy również kupić aparaty na sprężone powietrze - dodaje naczelnik.
Strażacy zamierzają w najbliższym czasie starać się o przyjęcie do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. - Remont chcemy zakończyć do obchodów naszego 140-lecia, które planujemy na lipiec 2015 roku - dodaje Jarosław Herbowski.

Harcerze chcą kupić sprzęt biwakowy

Na pieniądze z budżetu obywatelskiego liczyć mogą również druhowie z drużyny harcerskiej w gimnazjum. W głosowanie zaangażowali rodziny, znajomych i przyjaciół. Chcą odtworzyć harcówkę. - Będzie to miejsce, w którym będą spotykali się harcerze z całego miasta, czyli nie tylko z gimnazjum, ale również szkół podstawowych nr 2 i 3 - mówi Marta Rynecka, drużynowa w gimnazjum.

Harcówka ma powstać w pomieszczeniach gimnazjum. - Musimy je wyremontować, bo do niedawna były często zalewne podczas opadów deszczu. Poza remontem planujemy także zakup sprzętu którego nam brakuje m.in. namiotów, materacy... - wylicza Marta Rynecka.

Swój projekt przeforsowali także wąbrzescy wędkarze. - Chcemy przy rybakówce wybudować pomost pływający. Będą z niego korzystali nie tylko wędkarze, ale również osoby, które chcą zacumować swoją łódź - mówi Andrzej Duńczyk, prezes koła miejskiego Polskiego Związku Wędkarskiego w Wąbrzeźnie i dodaje: - Marzyliśmy o takiej inwestycji przez kilka ostatnich lat. Teraz, dzięki mieszkańcom, którzy poparli nasz projekt uda się nasz plan zrealizować.

Zobacz także: Ponad 80 ratowników walczyło z pożarem lasu w Czystochlebiu. Ćwiczenia strażackie w powiecie wąbrzeskim [zdjęcia, wideo]

Wydano ponad pięć tysięcy ankiet

Mieszkańcy od 15 sierpnia do 15 września głosowali na dwa wybrane przez siebie projekty z listy 24 wszystkich.
Autorzy projektów bardzo aktywnie agitowali na rzecz swoich pomysłów. Do głosowania namawiali m.in. na portalach społecznościowych i wśród znajomych.

Z urzędu zostało pobranych nieco ponad 5 tysięcy ankiet do głosowania. Wróciło 3.168.
Do realizacji nie wejdzie projekt, który zakładał przebudowę plaży miejskiej. Co prawda uzyskał on aż 423 głosy, ale wartość inwestycji wyceniono na 300 tys. zł. Jeśli miałby on być realizowany, musiałby zdobyć największe poparcie mieszkańców Wąbrzeźna.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
adi
W dniu 10.10.2014 o 09:45, mieszkaniec napisał:

Zdobyli najwięcej głosów poparcia to niech kasę wezmą, ale to jest nieetyczne i niemoralne. OSP Wąbrzeźno dostało w tym roku obiekty po PSP, 60 tys. na przyszły rok z budżetu obywatelskiego i znając życie jeszcze pewnie z 40 tys. na utrzymanie budynków i pojazdów. A wyjechała pewnie do akcji 2-3 razy. Jak był pożar w ERG to chyba dojechali ostatni, a to świadczy o ich gotowości. MOje zdanie jest takie, że marnuje się miejskie pieniądze na utrzymianie tej OSP bo bezpieczeństwa to ona nam nie zapewnia. A zamiast marować kasę na OSP czy pomost dla wędkarzy trzeba było lepiej do szkół szafki dla dzieciaków kupić.

 


Zdobyli najwięcej głosów poparcia to niech kasę wezmą, ale to jest nieetyczne i niemoralne. OSP Wąbrzeźno dostało w tym roku obiekty po PSP, 60 tys. na przyszły rok z budżetu obywatelskiego i znając życie jeszcze pewnie z 40 tys. na utrzymanie budynków i pojazdów. A wyjechała pewnie do akcji 2-3 razy. Jak był pożar w ERG to chyba dojechali ostatni, a to świadczy o ich gotowości. MOje zdanie jest takie, że marnuje się miejskie pieniądze na utrzymianie tej OSP bo bezpieczeństwa to ona nam nie zapewnia. A zamiast marować kasę na OSP czy pomost dla wędkarzy trzeba było lepiej do szkół szafki dla dzieciaków kupić.

  Z tymi szafkami to prawda, by się przydały. Plecak dziecka z 4 klasy SP waga 6,5 kg

M
Mateusz

No i na pewno OSP Wąbrzeźno jest doskonale przeszkolone i wyposażone do akcji gaszenia produktów pochodzenia chemicznego. Na pewno obecność OSP Wąbrzeźno zapobiegała zniszczeniu całego obiektu i zatruciu mieszkańców miasta. Z tego co mi wiadomo w naszym powiecie najbliższa chemiczna jednostka znajduje się w Toruniu i skoro strażacy z tamtej jednostki nie byli ściągani do tego pożaru to zagrożenie było minimalne. Za to jak w sąsiednim Wałyczu paliło się składowisko węgla to OSP Wąbrzeźno przyjechało po około godzinie czasu.

M
Mateusz

No i na pewno OSP Wąbrzeźno jest doskonale przeszkolone i wyposażone do akcji gaszenia produktów pochodzenia chemicznego. Na pewno obecność OSP Wąbrzeźno zapobiegała zniszczeniu całego obiektu i zatruciu mieszkańców miasta. Z tego co mi wiadomo w naszym powiecie najbliższa chemiczna jednostka znajduje się w Toruniu i skoro strażacy z tamtej jednostki nie byli ściągani do tego pożaru to zagrożenie było minimalne. Za to jak w sąsiednim Wałyczu paliło się składowisko węgla to OSP Wąbrzeźno przyjechało po około godzinie czasu.

s
strażak
W dniu 10.10.2014 o 10:43, Gość napisał:

to ktoś miał jeszcze dojechać? na helikopter czekaliście?

osp ryńsk, płużnica, książki, dębowa łąka, zieleń

G
Gość
W dniu 10.10.2014 o 09:49, strażak napisał:

 jak już pisałem do ergisu dojechaliśmy zaraz po psp i osp ergis :) 

to ktoś miał jeszcze dojechać? na helikopter czekaliście?

s
strażak
W dniu 10.10.2014 o 09:45, mieszkaniec napisał:

Zdobyli najwięcej głosów poparcia to niech kasę wezmą, ale to jest nieetyczne i niemoralne. OSP Wąbrzeźno dostało w tym roku obiekty po PSP, 60 tys. na przyszły rok z budżetu obywatelskiego i znając życie jeszcze pewnie z 40 tys. na utrzymanie budynków i pojazdów. A wyjechała pewnie do akcji 2-3 razy. Jak był pożar w ERG to chyba dojechali ostatni, a to świadczy o ich gotowości. MOje zdanie jest takie, że marnuje się miejskie pieniądze na utrzymianie tej OSP bo bezpieczeństwa to ona nam nie zapewnia. A zamiast marować kasę na OSP czy pomost dla wędkarzy trzeba było lepiej do szkół szafki dla dzieciaków kupić.

 


Zdobyli najwięcej głosów poparcia to niech kasę wezmą, ale to jest nieetyczne i niemoralne. OSP Wąbrzeźno dostało w tym roku obiekty po PSP, 60 tys. na przyszły rok z budżetu obywatelskiego i znając życie jeszcze pewnie z 40 tys. na utrzymanie budynków i pojazdów. A wyjechała pewnie do akcji 2-3 razy. Jak był pożar w ERG to chyba dojechali ostatni, a to świadczy o ich gotowości. MOje zdanie jest takie, że marnuje się miejskie pieniądze na utrzymianie tej OSP bo bezpieczeństwa to ona nam nie zapewnia. A zamiast marować kasę na OSP czy pomost dla wędkarzy trzeba było lepiej do szkół szafki dla dzieciaków kupić.

jak już pisałem do ergisu dojechaliśmy zaraz po psp i osp ergis :)

s
strażak
W dniu 09.10.2014 o 22:17, Gość napisał:

Oczywiście nie mam najmniejszego pojęcia o OSP ;). Dla Pana świadomości pochodzę z rodziny której kilka pokoleń należało i należy do Ochotniczej Straży Pożarnej. Sam wychowałem się w tych klimatach, sam byłem członkiem MDP, od młodych lat biegałem z wężami a teraz nie należę tylko i wyłącznie dlatego że w mojej miejscowości nie ma tego typu jednostki. Nigdzie nie napisałem o tym że takie jednostki powinny zostać rozwiązane "czytanie ze zrozumieniem". Poruszyłem tylko temat dotyczący sensu inwestowania takich pieniędzy w jednostkę która znajduje się w centrum miasta a czas jej dojazdu jest dłuższy niż akcja z którą poradzi sobie PSP. Są to pieniądze miasta których nie można przeznaczyć na inne jednostki, ale dofinansowanie OSP Wąbrzeźno moim zdaniem mija się z celem. Tak a czym innym się zajmuje się OSP w CWA niż chłodzeniem ludzi latem ? Ile macie wyjazdów do wypadków czy pożarów. Ile będziecie mieli jeśli wejdziecie do KSRG ? Przecież wszystko za was zrobi PSP i tak nie będziecie pierwsi na miejscu akcji, a tam gdzie będzie potrzeba większej ilości osób do akcji nic nie da płacenie dużych pieniędzy na utrzymanie takiej remizy. Sens inwestowania w duże remizy czy też nowoczesny sprzęt ratowniczy jest tam gdzie dojazd PSP zajmuje dłuższy czas patrz OSP Dębowa Łąka, Płużnica, Kurkocin, Książki - jednostki te zabezpieczająca swoje gminy bo dojazd PSP zajmuje często około 15 minut, w tym czasie druhowie zdążą być przed zawodowcami na miejscu. Spójrz obiektywnie a nie pod względem swojego ego. No sorki może nie macie 30 letnich pojazdów, pewnie mają po 20 ale już ile mają tyle maja. Jeden z nich to Slrt więc kto ma pojęcie wie że ten pojazd nie daje się do pożarów np lasów czy też łąk, a do wypadków i tak jedzie i będzie jeździć PSP na terenie miasta a po za każda z jednostek gminnych ma sprzęt ratownictwa technicznego i będzie szybciej od OSP Wąbrzeźno, a ten drugi GBA no może przyda się w akcji w mieście ale tam i tak będzie pierwsze PSP i sobie poradzi. Spróbuj tym Mercedesem wjechać w teren, Jelcze będą was wyciągać, no chyba że nie odpalą jak na ostatnich ćwiczeniach.

 


Oczywiście nie mam najmniejszego pojęcia o OSP ;). Dla Pana świadomości pochodzę z rodziny której kilka pokoleń należało i należy do Ochotniczej Straży Pożarnej. Sam wychowałem się w tych klimatach, sam byłem członkiem MDP, od młodych lat biegałem z wężami a teraz nie należę tylko i wyłącznie dlatego że w mojej miejscowości nie ma tego typu jednostki. Nigdzie nie napisałem o tym że takie jednostki powinny zostać rozwiązane "czytanie ze zrozumieniem". Poruszyłem tylko temat dotyczący sensu inwestowania takich pieniędzy w jednostkę która znajduje się w centrum miasta a czas jej dojazdu jest dłuższy niż akcja z którą poradzi sobie PSP. Są to pieniądze miasta których nie można przeznaczyć na inne jednostki, ale dofinansowanie OSP Wąbrzeźno moim zdaniem mija się z celem. Tak a czym innym się zajmuje się OSP w CWA niż chłodzeniem ludzi latem ? Ile macie wyjazdów do wypadków czy pożarów. Ile będziecie mieli jeśli wejdziecie do KSRG ? Przecież wszystko za was zrobi PSP i tak nie będziecie pierwsi na miejscu akcji, a tam gdzie będzie potrzeba większej ilości osób do akcji nic nie da płacenie dużych pieniędzy na utrzymanie takiej remizy. Sens inwestowania w duże remizy czy też nowoczesny sprzęt ratowniczy jest tam gdzie dojazd PSP zajmuje dłuższy czas patrz OSP Dębowa Łąka, Płużnica, Kurkocin, Książki - jednostki te zabezpieczająca swoje gminy bo dojazd PSP zajmuje często około 15 minut, w tym czasie druhowie zdążą być przed zawodowcami na miejscu. Spójrz obiektywnie a nie pod względem swojego ego. No sorki może nie macie 30 letnich pojazdów, pewnie mają po 20 ale już ile mają tyle maja. Jeden z nich to Slrt więc kto ma pojęcie wie że ten pojazd nie daje się do pożarów np lasów czy też łąk, a do wypadków i tak jedzie i będzie jeździć PSP na terenie miasta a po za każda z jednostek gminnych ma sprzęt ratownictwa technicznego i będzie szybciej od OSP Wąbrzeźno, a ten drugi GBA no może przyda się w akcji w mieście ale tam i tak będzie pierwsze PSP i sobie poradzi. Spróbuj tym Mercedesem wjechać w teren, Jelcze będą was wyciągać, no chyba że nie odpalą jak na ostatnich ćwiczeniach.

Z resztą u nas w jednostce ostatnio zachodzą duże zmiany. Jest masa młodych, chętnych do działań ludzi. Jesteśmy zgranym zespołem i nie ma opcji, że na alarm nikt nie przybiegnie. Doskonale to było widać podczas pożaru w Ergisie, gdzie po PSP i OSP Ergis przyjechaliśmy jako trzecia jednostka i wcale nie byliśmy alarmowani pierwsi. Wyjechało tylko GBA w obsadzie 3 ratowników, ale w remizie została pełna obsada SLRT, a nawet więcej osób. Jak sam piszesz, że dojazd do miejsca akcji PSP w odległe zakątki powiatu zajmuje 15 minut (a nawet więcej). I teraz taka sytuacja: pali się w gdzieś na obrzeżach powiatu. W tym samym czasie jest zgłoszenie o pożarze czy wypadku w Wąbrzeźnie. I co? Ściągamy OSP z Płużnicy, Książek, Dębowej? Gdzie dojazd do minimum 15 minut nie mówiąc o zbiegnięciu się do jednostki? Na pytanie dlaczego w Wąbrzeźnie potrzebne jest OSP odsyłam do jednego z programów MTK (można znaleźć na youtube) gdzie komendant Herbowski doskonale to tłumaczy. :)

m
mieszkaniec

Zdobyli najwięcej głosów poparcia to niech kasę wezmą, ale to jest nieetyczne i niemoralne. OSP Wąbrzeźno dostało w tym roku obiekty po PSP, 60 tys. na przyszły rok z budżetu obywatelskiego i znając życie jeszcze pewnie z 40 tys. na utrzymanie budynków i pojazdów. A wyjechała pewnie do akcji 2-3 razy. Jak był pożar w ERG to chyba dojechali ostatni, a to świadczy o ich gotowości. MOje zdanie jest takie, że marnuje się miejskie pieniądze na utrzymianie tej OSP bo bezpieczeństwa to ona nam nie zapewnia. A zamiast marować kasę na OSP czy pomost dla wędkarzy trzeba było lepiej do szkół szafki dla dzieciaków kupić.

G
Gość
W dniu 09.10.2014 o 22:17, Gość napisał:

Oczywiście nie mam najmniejszego pojęcia o OSP ;). Dla Pana świadomości pochodzę z rodziny której kilka pokoleń należało i należy do Ochotniczej Straży Pożarnej. Sam wychowałem się w tych klimatach, sam byłem członkiem MDP, od młodych lat biegałem z wężami a teraz nie należę tylko i wyłącznie dlatego że w mojej miejscowości nie ma tego typu jednostki. Nigdzie nie napisałem o tym że takie jednostki powinny zostać rozwiązane "czytanie ze zrozumieniem". Poruszyłem tylko temat dotyczący sensu inwestowania takich pieniędzy w jednostkę która znajduje się w centrum miasta a czas jej dojazdu jest dłuższy niż akcja z którą poradzi sobie PSP. Są to pieniądze miasta których nie można przeznaczyć na inne jednostki, ale dofinansowanie OSP Wąbrzeźno moim zdaniem mija się z celem. Tak a czym innym się zajmuje się OSP w CWA niż chłodzeniem ludzi latem ? Ile macie wyjazdów do wypadków czy pożarów. Ile będziecie mieli jeśli wejdziecie do KSRG ? Przecież wszystko za was zrobi PSP i tak nie będziecie pierwsi na miejscu akcji, a tam gdzie będzie potrzeba większej ilości osób do akcji nic nie da płacenie dużych pieniędzy na utrzymanie takiej remizy. Sens inwestowania w duże remizy czy też nowoczesny sprzęt ratowniczy jest tam gdzie dojazd PSP zajmuje dłuższy czas patrz OSP Dębowa Łąka, Płużnica, Kurkocin, Książki - jednostki te zabezpieczająca swoje gminy bo dojazd PSP zajmuje często około 15 minut, w tym czasie druhowie zdążą być przed zawodowcami na miejscu. Spójrz obiektywnie a nie pod względem swojego ego. No sorki może nie macie 30 letnich pojazdów, pewnie mają po 20 ale już ile mają tyle maja. Jeden z nich to Slrt więc kto ma pojęcie wie że ten pojazd nie daje się do pożarów np lasów czy też łąk, a do wypadków i tak jedzie i będzie jeździć PSP na terenie miasta a po za każda z jednostek gminnych ma sprzęt ratownictwa technicznego i będzie szybciej od OSP Wąbrzeźno, a ten drugi GBA no może przyda się w akcji w mieście ale tam i tak będzie pierwsze PSP i sobie poradzi. Spróbuj tym Mercedesem wjechać w teren, Jelcze będą was wyciągać, no chyba że nie odpalą jak na ostatnich ćwiczeniach.

Na ostatnich ćwiczeniach akurat to nie wąbrzeski samochód miał problem. A skoro, jak piszesz, tak dużo wiesz, to zapewne nie jest dla ciebie tajemnicą, że dopóki OSP z Wąbrzeźna nie jest w KSRG, to gdy wyjeżdża PSP poza teren miasta, to na ich miejsce są ściągane zastępy z okolicznych OSP. Aby nie trzeba było ściągać druhów np. z Książek, potrzebne jest doposażenie, odpowiednia siedziba itp., wówczas nasze OSP znajdzie się w krajowym systemie.

A zresztą strażnica nie służy tylko miejskiemu OSP ale również zarządowi powiatowemu. Ale żeby te argumenty uznać potrzebna jest dobra wola. Z tym różnie ...

G
Gość
W dniu 09.10.2014 o 19:59, Wąbrzeźniak napisał:

Wszystko fajnie bo demokratycznie ale patrząc z logicznego punktu, nie wiem na co Ochotniczej Straży w Wąbrzeźnie tak duży budynek, przecież jakie on będzie generował koszta utrzymania. Mamy PSP i rozumiem że im są potrzebne warunki dla pracowników będących na etacie czy też dla profesjonalnego sprzętu. Ale po co wydawać aż takie pieniądze dla Ochotników, których głównym zadaniem jest zabezpieczanie imprez masowych a w garażach mają 30 letnie samochody, które pewnie nigdy nie są pewniakami do wyjazdu. Po za tym sens rozbudowanych Straży Ochotniczych widzę na wsiach oddalonych o 10-15 km od miasta powiatowego a nie w środku miasta. Przecież zani się zbiorą Ci Ochotnicy to Państwowa Straż zdąży wykonać zadanie i wrócić do koszar. Czy na prawdę tak duży budynek jest potrzebny po to żeby raz w miesiącu zwoływać zebranie i żeby stały w nim dwa 30 letnie samochody. Tak dla dużych pieniędzy dla OSP będących daleko od miast powiatowych, Nie dla tych których głównym zadaniem jest zabezpieczenie imprez "masowych" czy też schładzanie mieszkańców na rynku.Podejrzewam, że nie masz w swoim życiu do czynienia z Ochotnicza strażą pożarną. Gdyby nie była ona potrzebna zostałaby rozwiązana. Jak widać mieszkańcy uważali inaczej i chcą czuć się bezpieczniej w mieście. A tak dla Twojej wiadomości do zdań OSP nie należy tylko "chłodzenie"ludzi wodą i zabezpieczanie imprez, poza tym wozy i sprzęt nie mają po 30 lat. Pozdrawiam.

Oczywiście nie mam najmniejszego pojęcia o OSP ;). Dla Pana świadomości pochodzę z rodziny której kilka pokoleń należało i należy do Ochotniczej Straży Pożarnej. Sam wychowałem się w tych klimatach, sam byłem członkiem MDP, od młodych lat biegałem z wężami a teraz nie należę tylko i wyłącznie dlatego że w mojej miejscowości nie ma tego typu jednostki. Nigdzie nie napisałem o tym że takie jednostki powinny zostać rozwiązane "czytanie ze zrozumieniem". Poruszyłem tylko temat dotyczący sensu inwestowania takich pieniędzy w jednostkę która znajduje się w centrum miasta a czas jej dojazdu jest dłuższy niż akcja z którą poradzi sobie PSP. Są to pieniądze miasta których nie można przeznaczyć na inne jednostki, ale dofinansowanie OSP Wąbrzeźno moim zdaniem mija się z celem. Tak a czym innym się zajmuje się OSP w CWA niż chłodzeniem ludzi latem ? Ile macie wyjazdów do wypadków czy pożarów. Ile będziecie mieli jeśli wejdziecie do KSRG ? Przecież wszystko za was zrobi PSP i tak nie będziecie pierwsi na miejscu akcji, a tam gdzie będzie potrzeba większej ilości osób do akcji nic nie da płacenie dużych pieniędzy na utrzymanie takiej remizy. Sens inwestowania w duże remizy czy też nowoczesny sprzęt ratowniczy jest tam gdzie dojazd PSP zajmuje dłuższy czas patrz OSP Dębowa Łąka, Płużnica, Kurkocin, Książki - jednostki te zabezpieczająca swoje gminy bo dojazd PSP zajmuje często około 15 minut, w tym czasie druhowie zdążą być przed zawodowcami na miejscu. Spójrz obiektywnie a nie pod względem swojego ego. No sorki może nie macie 30 letnich pojazdów, pewnie mają po 20 ale już ile mają tyle maja. Jeden z nich to Slrt więc kto ma pojęcie wie że ten pojazd nie daje się do pożarów np lasów czy też łąk, a do wypadków i tak jedzie i będzie jeździć PSP na terenie miasta a po za każda z jednostek gminnych ma sprzęt ratownictwa technicznego i będzie szybciej od OSP Wąbrzeźno, a ten drugi GBA no może przyda się w akcji w mieście ale tam i tak będzie pierwsze PSP i sobie poradzi. Spróbuj tym Mercedesem wjechać w teren, Jelcze będą was wyciągać, no chyba że nie odpalą jak na ostatnich ćwiczeniach.

W
Wąbrzeźniak

Wszystko fajnie bo demokratycznie ale patrząc z logicznego punktu, nie wiem na co Ochotniczej Straży w Wąbrzeźnie tak duży budynek, przecież jakie on będzie generował koszta utrzymania. Mamy PSP i rozumiem że im są potrzebne warunki dla pracowników będących na etacie czy też dla profesjonalnego sprzętu. Ale po co wydawać aż takie pieniądze dla Ochotników, których głównym zadaniem jest zabezpieczanie imprez masowych a w garażach mają 30 letnie samochody, które pewnie nigdy nie są pewniakami do wyjazdu. Po za tym sens rozbudowanych Straży Ochotniczych widzę na wsiach oddalonych o 10-15 km od miasta powiatowego a nie w środku miasta. Przecież zani się zbiorą Ci Ochotnicy to Państwowa Straż zdąży wykonać zadanie i wrócić do koszar. Czy na prawdę tak duży budynek jest potrzebny po to żeby raz w miesiącu zwoływać zebranie i żeby stały w nim dwa 30 letnie samochody. Tak dla dużych pieniędzy dla OSP będących daleko od miast powiatowych, Nie dla tych których głównym zadaniem jest zabezpieczenie imprez "masowych" czy też schładzanie mieszkańców na rynku.

Podejrzewam, że nie masz w swoim życiu do czynienia z Ochotnicza strażą pożarną. Gdyby nie była ona potrzebna zostałaby rozwiązana. Jak widać mieszkańcy uważali inaczej i chcą czuć się bezpieczniej w mieście. A tak dla Twojej wiadomości do zdań OSP nie należy tylko "chłodzenie"ludzi wodą i zabezpieczanie imprez, poza tym wozy i sprzęt nie mają po 30 lat. Pozdrawiam.

G
Gość
W dniu 09.10.2014 o 12:19, Mateusz napisał:

Wszystko fajnie bo demokratycznie ale patrząc z logicznego punktu, nie wiem na co Ochotniczej Straży w Wąbrzeźnie tak duży budynek, przecież jakie on będzie generował koszta utrzymania. Mamy PSP i rozumiem że im są potrzebne warunki dla pracowników będących na etacie czy też dla profesjonalnego sprzętu. Ale po co wydawać aż takie pieniądze dla Ochotników, których głównym zadaniem jest zabezpieczanie imprez masowych a w garażach mają 30 letnie samochody, które pewnie nigdy nie są pewniakami do wyjazdu. Po za tym sens rozbudowanych Straży Ochotniczych widzę na wsiach oddalonych o 10-15 km od miasta powiatowego a nie w środku miasta. Przecież zani się zbiorą Ci Ochotnicy to Państwowa Straż zdąży wykonać zadanie i wrócić do koszar. Czy na prawdę tak duży budynek jest potrzebny po to żeby raz w miesiącu zwoływać zebranie i żeby stały w nim dwa 30 letnie samochody. Tak dla dużych pieniędzy dla OSP będących daleko od miast powiatowych, Nie dla tych których głównym zadaniem jest zabezpieczenie imprez "masowych" czy też schładzanie mieszkańców na rynku.

Kilkaset osób było innego zdania :)

G
Gość
W dniu 09.10.2014 o 11:09, bk rodzic napisał:

Obywatelem miasta ten tylko kto pędzikiem udał się do Urzędu i pobrał ankietę. A prościej było by dostarczyć ją każdemu mieszkańcowi lub umożliwić pobranie ze strony internetowej by wyraził swoje zdanie. Mam wrażenie, że przed głosowaniem uzgodniono, co trzeba i kto będzie preferowany by głosowanie przyniosło oczekiwane rezultaty. Śmieszne w tym jest to, że wystartowało w tym referendum i pozyskało pieniądze PZW miejskie, które przecież prowadzi dochodową działalność gospodarczą liczoną w milionach złotych!!! Zamierzenie szczytne ale wykonanie, dzięki p. Duńczykowi i niektórym wędkarzom, żenujące. Wstyd p. Duńczyk, wstyd panowie wędkarze bo od wędkujących miejskich dzieci bierzecie 30 zł za dzień wędkowania.

Kolejny jadem plujący. Trzeba się było zorganizować i koło swojego pomysłu pochodzić. A ankiety do głosowania były do pobrania ze strony miasta wabrzezno.com, co jeszcze teraz można sprawdzić.

M
Mateusz

Wszystko fajnie bo demokratycznie ale patrząc z logicznego punktu, nie wiem na co Ochotniczej Straży w Wąbrzeźnie tak duży budynek, przecież jakie on będzie generował koszta utrzymania. Mamy PSP i rozumiem że im są potrzebne warunki dla pracowników będących na etacie czy też dla profesjonalnego sprzętu. Ale po co wydawać aż takie pieniądze dla Ochotników, których głównym zadaniem jest zabezpieczanie imprez masowych a w garażach mają 30 letnie samochody, które pewnie nigdy nie są pewniakami do wyjazdu. Po za tym sens rozbudowanych Straży Ochotniczych widzę na wsiach oddalonych o 10-15 km od miasta powiatowego a nie w środku miasta. Przecież zani się zbiorą Ci Ochotnicy to Państwowa Straż zdąży wykonać zadanie i wrócić do koszar. Czy na prawdę tak duży budynek jest potrzebny po to żeby raz w miesiącu zwoływać zebranie i żeby stały w nim dwa 30 letnie samochody. Tak dla dużych pieniędzy dla OSP będących daleko od miast powiatowych, Nie dla tych których głównym zadaniem jest zabezpieczenie imprez "masowych" czy też schładzanie mieszkańców na rynku.

b
bk rodzic
Obywatelem miasta ten tylko kto pędzikiem udał się do Urzędu i pobrał ankietę. A prościej było by dostarczyć ją każdemu mieszkańcowi lub umożliwić pobranie ze strony internetowej by wyraził swoje zdanie. Mam wrażenie, że przed głosowaniem uzgodniono, co trzeba i kto będzie preferowany by głosowanie przyniosło oczekiwane rezultaty. Śmieszne w tym jest to, że wystartowało w tym referendum i pozyskało pieniądze PZW miejskie, które przecież prowadzi dochodową działalność gospodarczą liczoną w milionach złotych!!! Zamierzenie szczytne ale wykonanie, dzięki p. Duńczykowi i niektórym wędkarzom, żenujące. Wstyd p. Duńczyk, wstyd panowie wędkarze bo od wędkujących miejskich dzieci bierzecie 30 zł za dzień wędkowania.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska