W 2018 r. weszły w życie przepisy, które wprowadziły zmiany w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii i uregulowały ściganie osób uwikłanych w dopalacze, czyli uzależniające substancje psychoaktywne. Zwiększył się też katalog zabronionych środków, na które składają się właśnie dopalacze, bo są one narkotykami.
- Od początku roku policjanci Zespołu do spraw Narkotykowych inowrocławskiej policji, zabezpieczyli spore ilości dopalaczy. Miały one postać kryształów, tabletek, suszu, czy proszku, a nawet płynu. Wszystkie te środki trafiły niezwłocznie do badań przez biegłych z dziedziny fizykochemii. Ważne bowiem jest ustalenie, czy są w nich substancje zabronione. Po otrzymaniu specjalistycznych opinii, które to potwierdziły, policjanci postawili trzem ich posiadaczom zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. W efekcie tego, podejrzanym grozi kara więzienia do trzech, a przy znacznej ilości zabezpieczonych od nich środków, do lat 10 - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Inowrocławiu
Jak podkreśla I. Drobniecka, walka z dopalaczami trwa i policjanci konsekwentnie ścigają osoby, które zajmują się ich dystrybucją. Od początku roku inowrocławscy policjanci wszczęli 35 postępowań związanych z narkotykami. Warto wiedzieć, że dopalacze tak samo jak inne narkotyki uzależniają i pustoszą organizm. - Dlatego edukacja w tym zakresie, szczególnie dzieci i młodzieży, by ich chronić, jest konieczna - dodaje I. Drobniecka.
