https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ważą się losy szpitala w Grudziądzu. Lecznica do likwidacji czy przekształcenia? Radni muszą podjąć decyzję

Aleksandra Pasis
Łączna suma długu szpitala - jak podczas komisji rady miejskiej poinformował prezydent Glamowski - wynosi 580 mln zł
Łączna suma długu szpitala - jak podczas komisji rady miejskiej poinformował prezydent Glamowski - wynosi 580 mln zł archiwum GP
Podczas środowego posiedzenia komisji wspólnych radni otrzymali trzy uchwały dotyczące szpitala. Projekty dotyczyły: likwidacji, przekształcenia w spółkę kapitałową i planu naprawczego szpitala. Radni z Grudziądza nie mają zbyt długiego czasu na analizy i przemyślenia. Sesja, na której mają podjąć decyzje już w środę, 19 czerwca.

- Będę namawiał radnych, by zagłosowali przeciwko likwidacji szpitala - mówił podczas komisji prezydent Maciej Glamowski. - Jestem zwolennikiem przekształcenia, a nie likwidacji.

Uchwała dotycząca likwidacji szpitala musiała zostać "wywołana" w związku z tym, że miasto nie pokryło straty lecznicy za 2017 rok - w kwocie niespełna ponad 48 mln zł - do końca marca 2019. Zgodnie z przepisami, jeśli gmina - miasto (jako organ tworzący szpital) nie wywiązała się z pokrycia straty w wyznaczonym terminie, jest zobowiązana wydać rozporządzenie, zarządzenie albo podjąć uchwałę o likwidacji samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej.

CZYTAJ TEŻ: Prezydent Grudziądza: - "NIE" dla likwidacji szpitala. "TAK" dla przekształcenia. Maciej Glamowski przedstawił plan naprawczy dla Grudziądza

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały w sprawie likwidacji "Biegańskiego", strata szpitala za 2017 rok nie została pokryta przez organ tworzący w terminie do 31 marca 2019 roku, to stosownie do przepisów ustawy o działalności leczniczej zasadne jest podjęcie niniejszej uchwały.

Zgodnie z zapisami tej uchwały, "dniem otwarcia likwidacji" byłby 1. stycznia 2020 roku. Ponadto w jednym z punktów uchwały jest mowa o tym, że wszelkie zobowiązania, należności oraz prawa szpitala po jego likwidacji stają się zobowiązaniami, należnościami i prawami miasta-gminy Grudziądz.

Przekształcą samodzielny zakład opieki zdrowotnej w spółkę?

Druga uchwała, nad którą muszą pochylić się w środę, 19 czerwca radni dotyczy wyrażania zgody przez radnych na przekształcenie szpitala w spółkę akcyjną. W uzasadnieniu projektu czytamy, że "ze względu na stan finansów miasta przekształcenie szpitala w spółkę akcyjną jest niezbędne. Forma spółki akcyjnej ma sprzyjać efektywnemu zarządzaniu, otwiera nowe możliwości uzyskiwania przychodów i zracjonalizuje gospodarowanie środkami finansowymi zarówno szpitala jak i miasta".

POLECAMY: Radni SOG-u i KO dali "zielone światło" szpitalowi na zaciągnięcie 150 mln zł pożyczki w parabanku. Radni PiS-u wyszli z sesji [wideo]

Ponadto podniesiono argument, że przekształcenie szpitala w spółkę kapitałową jest możliwe bez konieczności jego likwidacji. Czytamy: " Obecna sytuacja finansów miasta Grudziądza, a także otoczenie konkurencyjne na rynku usług medycznych oraz pogarszająca się sytuacja ekonomiczna szpitala, pozwala przypuszczać, że zobowiązania szpitala będą systematycznie rosnąć. (...) Obecny stan finansowy szpitala oraz znaczne koszty obsługi długu nie rokują poprawy. (...) Dzięki procesowi przekształcenia działalność lecznicza polegająca na udzielaniu świadczeń zdrowotnych, w sposób nieprzerwany i płynny przejdzie na spółkę, która będzie następcą prawnym szpitala."

WARTO PRZECZYTAĆ: Jeden z głównych wierzycieli szpitala w Grudziądzu domaga się natychmiast ponad 121 mln zł!

Radni także mają za tydzień podjąć uchwałę w sprawie planu naprawczego szpitala opracowanego przez For Medis. O jego założeniach napiszemy wkrótce. Na poniedziałek bowiem zaplanowano spotkanie radnych z przedstawicielami For Medisu i władzami szpitala.
Równie ważna uchwała będzie dotyczyła sprzedaży z opcją odkupu 49 proc. udziałów "Wodociągów".

Sesja w środę, 19 czerwca rozpocznie się o godz. 12.30. Podczas obrad zostanie również zaprezentowany raport o stanie miasta za 2018 rok, a po nim rozpocznie się debata.

Podczas środowego posiedzenia komisji rady miejskiej, dyrektor szpitala Piotr Drzymalski poinformował, że od dziś (środa, 12 czerwca) ruszyły wypłaty dla pracowników kontraktowych. Zgodnie z umowami powinny być wypłacone do 10 każdego miesiąca. O Sprawie pisaliśmy. WIĘCEJ TUTAJ: Pensje w szpitalu w Grudziądzu "mogą zostać wypłacone z opóźnieniem"

ZOBACZ WIDEO Z SESJI

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 56

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-06-14T10:33:30 02:00, Gość:

Szpital należy czym prędzej poddać likwidacji, a Pana Glamowskiego zamknąć w szpitalu dla obłąkanych by nie zaszkodził miastu!

Likwidować to sobie możesz... odciski na stopach

G
Gość
2019-06-14T16:27:08 02:00, Gość:

TYLKO U NAS. Dziwne interesy kandydata na prezydenta Grudziądza. To szwagier Pawła Adamowicza!

https://wpolityce.pl/polityka/419158-szwagier-adamowicza-i-dziwne-interesy-w-grudziadzu

No to Gdańska Mała Sycylia przytuliła Glamowskiego. Co prawda do Don Ciccio mu daleko ale na przekrętach i powiązaniach może szybko awansować.

G
Gość
TYLKO U NAS. Dziwne interesy kandydata na prezydenta Grudziądza. To szwagier Pawła Adamowicza!

https://wpolityce.pl/polityka/419158-szwagier-adamowicza-i-dziwne-interesy-w-grudziadzu
E
EB
2019-06-14T12:29:53 02:00, Gość:

Jeśli platfusy sprzedadzą udziały MWiO nie będą długo czekać na konsekwencje tej absurdalnej decyzji. Glamowski namawia do podejmowania złych decyzji które pogrążą miasto! Nie słuchajcie tego człowieka, chyba że macie głęboko gdzieś losy miasta

2019-06-14T13:19:55 02:00, Casino Royale:

Podaj jaką receptę na aktualną sytuację ma partia Zacofanie i Łapówkarstwo. Bo jeżeli nie ma żadnej, to zamilknijcie jej fani!

Istnieje ryzyko, że po kilkukrotnym sprzedaniu (na początek49%) udziałów, kiedyś zostanie przekroczona granica 50 % i stracimy jako miasto wpływ na dochodową spółkę. Co wtedy będzie z cenami wody?

G
Gość
Działalności przestępczej POpierdolonych ciąg dalszy pod egidą kolejnego "fachowca" Glamowskiego.
G
Gościu
Dlaczego w planie Glamowskiego nie ma podanych skutków finansowych i ekonomicznych jego działań, czyt. jakie kredyty, na jaki okres, z czego będą spłacane, jak to się przełoży na życie mieszkańców. Czy szpital po oddłużeniu spłaci reszte długu czy za kilka lat znowu wróci do tego samego poziomu zadłużenia? Na co będzie przeznaczony kredty zaciągnięty pod Grudziądzką Infrastrukturę Sportową i kto go spłaci? Dlaczego pod taki twór będzie zaciągany kredyt, skoro żaden z basenów, stadionów czy boisk nie jest w stanie na siebie zarobić, nie mówiąc o inwestycjach i spłacaniu zaciągniętego kredytu? Jak oprocentowany był kredyt dla szpitala od MWTrade, a jak będzie od nowego parabanku i na jaki czas? Zeby sie nie okazało, że za różnice kilku procent na racie miasto bedzie sie bujalo z jredytem kilka lat dluzej i zaplaci jeszcze wiecej? Dlaczego odpowiedzi na te pytania są tuszowane, i nie wypływają do publicznej wiadomości.
C
Casino Royale
2019-06-14T12:29:53 02:00, Gość:

Jeśli platfusy sprzedadzą udziały MWiO nie będą długo czekać na konsekwencje tej absurdalnej decyzji. Glamowski namawia do podejmowania złych decyzji które pogrążą miasto! Nie słuchajcie tego człowieka, chyba że macie głęboko gdzieś losy miasta

Podaj jaką receptę na aktualną sytuację ma partia Zacofanie i Łapówkarstwo. Bo jeżeli nie ma żadnej, to zamilknijcie jej fani!

G
Gość
Jeśli platfusy sprzedadzą udziały MWiO nie będą długo czekać na konsekwencje tej absurdalnej decyzji. Glamowski namawia do podejmowania złych decyzji które pogrążą miasto! Nie słuchajcie tego człowieka, chyba że macie głęboko gdzieś losy miasta
G
Gość
Szpital należy czym prędzej poddać likwidacji, a Pana Glamowskiego zamknąć w szpitalu dla obłąkanych by nie zaszkodził miastu!
G
Gość
2019-06-13T20:22:14 02:00, Antoni:

Przekształcenie szpitala w spółkę oznaczać może, że: znikną odprawy emerytalne, zniknie wysługa lat doliczana do pensji (dotyczyć to będzie tylko etatowców, bo kontraktowcy mają inne przepisy), kotłownie, parking, kuchnię, salę bankietową, kioski i aptekę mogą oddać w ręce firm zewnętrznych, których pełno jest na rynku pracy. Oczywiście króluje tam najniższa krajowa, więc co to oznaczać może dla pracowników sami wiecie. Przy przekształceniu z mocy prawa spółka powinna przejąć starych pracowników, ale na jak długo -tego nikt nie wie. Może na rok, a potem...Gdzie znajdzie pracę osoba w wieku 50 -55 lat, skoro całe życie przepracowała w szpitalu? Przecież dziś w dobie internetu można niemal całą administrację przekazać zewnętrznej firmie pozostawiając może 10 osób ,aby na bieżąco obsługiwały petentów. Tak jest choćby w gazownictwie, w ZUS, w energetyce. Tam tylko infolinie działają. Przy zmianie szpitala stracą moc stare kontrakty- podpisywane będą nowe, ale na jakich warunkach? I czy ze wszystkimi , którzy dziś pracują na kontraktach czy tylko z wybranymi? I jakie oddziały szpitalne zostaną zlikwidowane? A jakie połączone? Ile oddziałowych i ordynatorów straci stanowiska i z jakich oddziałów? Bo to, że to nastąpi to rzecz pewna gdyż inaczej restrukturyzacja nie miałaby sensu. Gdzieś cięcia muszą być, to oczywiste. Nie piszę tego ,aby siać zamęt. Piszę, bo takie pytania padają w różnych rozmowach- zarówno pracowniczych jak i rodzinnych, bo przecież te 2000 pracowników szpitala ma rodziny, które także zainteresowane są co będzie dalej. Wielu ma kredyty, mają inne zobowiązania, są też osoby przed emeryturą lub w czasie specjalizacji i podwyższania kwalifikacji - oni się martwią i nie można sie temu dziwić. Może by wreszcie ktoś wyjaśnił, ale tak dogłębnie, w oparciu o fakty, o prawo i bez ukrywania -co dalej będzie?

2019-06-13T21:49:48 02:00, Gość:

Czy z tych 2000 ptacowników tylko Ty masz dość odwagi żeby coś napisac... a gdzie reszta... a gdzie pacjenci.

2019-06-13T21:55:21 02:00, Gość:

Moim zdaniem zlikwidowac w lasinie szpital i zostawic grudziadz w brodnicy tez wpompowano kasę a wszyscy lecza się w Grudziądzu

Jedź na rynek do Łasina i do Brodnicy i głośno o tym powiedz.

G
Gość
2019-06-13T20:22:14 02:00, Antoni:

Przekształcenie szpitala w spółkę oznaczać może, że: znikną odprawy emerytalne, zniknie wysługa lat doliczana do pensji (dotyczyć to będzie tylko etatowców, bo kontraktowcy mają inne przepisy), kotłownie, parking, kuchnię, salę bankietową, kioski i aptekę mogą oddać w ręce firm zewnętrznych, których pełno jest na rynku pracy. Oczywiście króluje tam najniższa krajowa, więc co to oznaczać może dla pracowników sami wiecie. Przy przekształceniu z mocy prawa spółka powinna przejąć starych pracowników, ale na jak długo -tego nikt nie wie. Może na rok, a potem...Gdzie znajdzie pracę osoba w wieku 50 -55 lat, skoro całe życie przepracowała w szpitalu? Przecież dziś w dobie internetu można niemal całą administrację przekazać zewnętrznej firmie pozostawiając może 10 osób ,aby na bieżąco obsługiwały petentów. Tak jest choćby w gazownictwie, w ZUS, w energetyce. Tam tylko infolinie działają. Przy zmianie szpitala stracą moc stare kontrakty- podpisywane będą nowe, ale na jakich warunkach? I czy ze wszystkimi , którzy dziś pracują na kontraktach czy tylko z wybranymi? I jakie oddziały szpitalne zostaną zlikwidowane? A jakie połączone? Ile oddziałowych i ordynatorów straci stanowiska i z jakich oddziałów? Bo to, że to nastąpi to rzecz pewna gdyż inaczej restrukturyzacja nie miałaby sensu. Gdzieś cięcia muszą być, to oczywiste. Nie piszę tego ,aby siać zamęt. Piszę, bo takie pytania padają w różnych rozmowach- zarówno pracowniczych jak i rodzinnych, bo przecież te 2000 pracowników szpitala ma rodziny, które także zainteresowane są co będzie dalej. Wielu ma kredyty, mają inne zobowiązania, są też osoby przed emeryturą lub w czasie specjalizacji i podwyższania kwalifikacji - oni się martwią i nie można sie temu dziwić. Może by wreszcie ktoś wyjaśnił, ale tak dogłębnie, w oparciu o fakty, o prawo i bez ukrywania -co dalej będzie?

2019-06-13T21:49:48 02:00, Gość:

Czy z tych 2000 ptacowników tylko Ty masz dość odwagi żeby coś napisac... a gdzie reszta... a gdzie pacjenci.

2019-06-13T21:55:21 02:00, Gość:

Moim zdaniem zlikwidowac w lasinie szpital i zostawic grudziadz w brodnicy tez wpompowano kasę a wszyscy lecza się w Grudziądzu

Ci z Kwidzyna Brodnicy Świecia Torunia itd też mogą sie wpisywać

G
Gabinet Szamana 24/7
2019-06-13T14:29:58 02:00, Gość:

Ogłosić upadłość i tylr

Przyjmuje zapisy na odczynianie uroku, zaklinanie zdrowia, a dla bardzo bardzo nerwowo chorych rozmowy z kotem. Pierwszy wolny termin 2 styczeń 2020 roku.

G
Gość
2019-06-13T20:22:14 02:00, Antoni:

Przekształcenie szpitala w spółkę oznaczać może, że: znikną odprawy emerytalne, zniknie wysługa lat doliczana do pensji (dotyczyć to będzie tylko etatowców, bo kontraktowcy mają inne przepisy), kotłownie, parking, kuchnię, salę bankietową, kioski i aptekę mogą oddać w ręce firm zewnętrznych, których pełno jest na rynku pracy. Oczywiście króluje tam najniższa krajowa, więc co to oznaczać może dla pracowników sami wiecie. Przy przekształceniu z mocy prawa spółka powinna przejąć starych pracowników, ale na jak długo -tego nikt nie wie. Może na rok, a potem...Gdzie znajdzie pracę osoba w wieku 50 -55 lat, skoro całe życie przepracowała w szpitalu? Przecież dziś w dobie internetu można niemal całą administrację przekazać zewnętrznej firmie pozostawiając może 10 osób ,aby na bieżąco obsługiwały petentów. Tak jest choćby w gazownictwie, w ZUS, w energetyce. Tam tylko infolinie działają. Przy zmianie szpitala stracą moc stare kontrakty- podpisywane będą nowe, ale na jakich warunkach? I czy ze wszystkimi , którzy dziś pracują na kontraktach czy tylko z wybranymi? I jakie oddziały szpitalne zostaną zlikwidowane? A jakie połączone? Ile oddziałowych i ordynatorów straci stanowiska i z jakich oddziałów? Bo to, że to nastąpi to rzecz pewna gdyż inaczej restrukturyzacja nie miałaby sensu. Gdzieś cięcia muszą być, to oczywiste. Nie piszę tego ,aby siać zamęt. Piszę, bo takie pytania padają w różnych rozmowach- zarówno pracowniczych jak i rodzinnych, bo przecież te 2000 pracowników szpitala ma rodziny, które także zainteresowane są co będzie dalej. Wielu ma kredyty, mają inne zobowiązania, są też osoby przed emeryturą lub w czasie specjalizacji i podwyższania kwalifikacji - oni się martwią i nie można sie temu dziwić. Może by wreszcie ktoś wyjaśnił, ale tak dogłębnie, w oparciu o fakty, o prawo i bez ukrywania -co dalej będzie?

2019-06-13T21:49:48 02:00, Gość:

Czy z tych 2000 ptacowników tylko Ty masz dość odwagi żeby coś napisac... a gdzie reszta... a gdzie pacjenci.

Moim zdaniem zlikwidowac w lasinie szpital i zostawic grudziadz w brodnicy tez wpompowano kasę a wszyscy lecza się w Grudziądzu

G
Gość
2019-06-13T14:29:58 02:00, Gość:

Ogłosić upadłość i tylr

I tak gdansk byl wychwalony a tu okazuje ze niemcy zadza szpitalem

G
Gość
2019-06-13T20:22:14 02:00, Antoni:

Przekształcenie szpitala w spółkę oznaczać może, że: znikną odprawy emerytalne, zniknie wysługa lat doliczana do pensji (dotyczyć to będzie tylko etatowców, bo kontraktowcy mają inne przepisy), kotłownie, parking, kuchnię, salę bankietową, kioski i aptekę mogą oddać w ręce firm zewnętrznych, których pełno jest na rynku pracy. Oczywiście króluje tam najniższa krajowa, więc co to oznaczać może dla pracowników sami wiecie. Przy przekształceniu z mocy prawa spółka powinna przejąć starych pracowników, ale na jak długo -tego nikt nie wie. Może na rok, a potem...Gdzie znajdzie pracę osoba w wieku 50 -55 lat, skoro całe życie przepracowała w szpitalu? Przecież dziś w dobie internetu można niemal całą administrację przekazać zewnętrznej firmie pozostawiając może 10 osób ,aby na bieżąco obsługiwały petentów. Tak jest choćby w gazownictwie, w ZUS, w energetyce. Tam tylko infolinie działają. Przy zmianie szpitala stracą moc stare kontrakty- podpisywane będą nowe, ale na jakich warunkach? I czy ze wszystkimi , którzy dziś pracują na kontraktach czy tylko z wybranymi? I jakie oddziały szpitalne zostaną zlikwidowane? A jakie połączone? Ile oddziałowych i ordynatorów straci stanowiska i z jakich oddziałów? Bo to, że to nastąpi to rzecz pewna gdyż inaczej restrukturyzacja nie miałaby sensu. Gdzieś cięcia muszą być, to oczywiste. Nie piszę tego ,aby siać zamęt. Piszę, bo takie pytania padają w różnych rozmowach- zarówno pracowniczych jak i rodzinnych, bo przecież te 2000 pracowników szpitala ma rodziny, które także zainteresowane są co będzie dalej. Wielu ma kredyty, mają inne zobowiązania, są też osoby przed emeryturą lub w czasie specjalizacji i podwyższania kwalifikacji - oni się martwią i nie można sie temu dziwić. Może by wreszcie ktoś wyjaśnił, ale tak dogłębnie, w oparciu o fakty, o prawo i bez ukrywania -co dalej będzie?

Czy z tych 2000 ptacowników tylko Ty masz dość odwagi żeby coś napisac... a gdzie reszta... a gdzie pacjenci.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska