Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wciąż mniej obcokrajowców w PLH

(jp)
Fot. Lech Kamiński
Polski Związek Hokeja na Lodzie kontra kluby. Hokejowa centrala nie przejmuje się protestami części klubowych działaczy i zamierza kontynuować reformę rozgrywek.

Taki jest efekt posiedzenia zarządu PZHL. Hokejowa centrala została zmuszona do ponownego rozpatrzenia projektu zmian w ekstralidze, bo przeciwko reformom ostro sprzeciwiła się większość klubów. Kilka tygodni temu osiem z nich (bez TKH Toruń i Cracovii) spotkała się w Janowie, żeby uzgodnić wspólne stanowisko i ewentualne metody protestu. Ostatecznie jednomyślności nie udało się osiągnąć, ale i tak w ubiegłym tygodniu reprezentacja klubów spotkała się z prezesem PZHL Zdzisławem Ingielewiczem.

PZHL: reformujemy

Najważniejsze zmiany w forsowanej przez PZHL reformie to trzech zamiast pięciu zagranicznych zawodników w jednym meczu i połączenie, w drugiej fazie rozgrywek, drużyn ekstraklasy i pierwszej ligi. Zmiany wzbudziły kontrowersje wśród działaczy w terenie, które przede wszystkim dotyczyły liczby obcokrajowców w zespołach.
Głównym argumentem prezydium PZHL był fakt, że zmiana systemu rozgrywek została podjęta na wniosek klubów po dwukrotnej konsultacji dokumentów oraz została potwierdzona przez prezesów klubów podczas spotkania w Toruniu w kwietniu 2009. Nowa propozycja klubów jest modyfikacją starego systemu rozgrywek i oznacza zmianę już podjętej decyzji. W tej sytuacji PZHL postanowił zasięgnąć opinii każdego klubu indywidualnie.

Efekty tych konsultacji poznaliśmy we wtorek wieczorem. - Zarząd PZHL po przeanalizowaniu zebranych opinii klubów PLH jednomyślnie postanowił podtrzymać decyzję o nowym systemie rozgrywek podjętą 19 maja w oparciu o wcześniejsze propozycje klubów Polskiej Ligi Hokejowej. Zarząd PZHL nie zmienił także majowej decyzji co do liczby obcokrajowców mogących grać w meczu w jednym zespole - poinformował rzecznik prasowy PZHL Patryk Rokicki.

Pierwszy etap sezonu zasadniczego rozgrywany będzie jak do tej pory. Później wszystkie drużyny, zarówno z ekstraklasy jak i pierwszej ligi, podzielone zostaną na trzy grupy. W pierwszej zagrają ekipy z miejsc 1-6, w drugiej - z lokat 7-10 ekstraklasy i 1-2 pierwszej ligi, a w trzeciej - pozostałe zespoły z pierwszej ligi.

W trzeciej fazie rozgrywanej systemem play-off o medale walczyć będą ekipy z grupy "silniejszej" i dwie najlepsze z grupy "średniej". Pozostałe drużyny zagrają systemem "każdy z każdym". Związek ograniczył także liczbę zawodników zagranicznych w jednym meczu z pięciu do trzech z zastrzeżeniem, że bramkarz liczony będzie jak dwóch hokeistów z tafli.

Liga bez Podhala?

Być może w tym sezonie na ligowych taflach zabraknie Podhala Nowy Targ. Z finansowania klubu wycofała się firma Wojas (zapewniała ponad 60 proc. budżetu), a nowych sponsorów na razie nie ma. - Treningi idą zgodnie z planem, drużyna praktycznie już skompletowana, ale jeżeli do połowy lub ostatecznie do końca lipca nie znajdziemy sponsora strategicznego lub kilku, którzy zapewnią nam choć częściowo stabilność finansową, najprawdopodobniej nie zgłosimy drużyny do rozgrywek ekstraligowych w tym sezonie - mówi prezes Sportowej Spółki Akcyjnej Wojas Podhale Andrzej Podgórski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska