Te płowo-szare, nasze największe dzikie gołębie, z charakterystyczną białą pręgą u dołu skrzydła oraz białymi plamami na bokach szyi, wyprzedziły w tym roku wiosenny kalendarz i już je widać i słychać.
Ptaki, te dawnej bardzo ostrożne i niedające się podejść, żyjące poza osiedlami, na obrzeżach lasów i polnych zadrzewień, od niedawna stały się synantropijne, czyli nie obawiające się ludzi i żyjące w ich bliskim sąsiedztwie. Teraz można zbliżyć się do nich na kilka kroków. Nie wróciły jeszcze wszystkie, bo w ostatnich latach widzieliśmy ich więcej, ale w dzielnicy uzdrowiskowej jest już ich sporo i Solanki, gdzie zawsze jest najwięcej ich gniazd, zaczęły rozbrzmiewać szeroko słyszanym, miłosnym gruchaniem.
Na ziemi i w krzakach widać też czarne kosy, które prawdopodobnie tej zimy w ogóle nie odleciały. Inne oznaki bliskiej już wiosny, to wierzbowe bazie-kotki, jakie pojawiły się na gałęziach drzew i straganach.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"