Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wda lepsza od Calisii, zabójcza końcówka świecian

(slaw)
Wda trzeci raz z rzędu pokonała Calisię, ale pierwszy raz na jej terenie
Wda trzeci raz z rzędu pokonała Calisię, ale pierwszy raz na jej terenie Sławomir Wojciechowski/archiwum
W hicie 20. kolejki III ligi Calisia Kalisz uległa Wdzie Świecie 0:2. Lider ma już tylko punkt przewagi nad wiceliderem.

Calisia Kalisz - Wda Świecie 0:2 (0:0)
Bramki: Piotr Żurek (87.), Krzysztof Szal (91.)
CALISIA: B. Ciesielski - Wiącek, Czech, Lisiecki, Sowiński - Janicki (74. Szyszka), Lis (78. Frąszczak), Gościniak - Świergiel (46. Kupczyk), Dziubek, Bł. Ciesielski (63. Stawiński)
WDA: Tomaszewski - Tomaszewski - Urbański, Raszka, Żurek, Fredyk - Łożyński, Jackiewicz (63. Brzeziński) - Talaśka, Szczygielski (76. Grzywaczewski) Olszewski (81. Dziuba) - Woźniak (74. Szal)

Trener Marcin Olejniczak zapowiadał wygraną i słowa dotrzymał. Wda zagrała z jedną zmianą w porównaniu z ostatnim meczem z Unią Solec Kujawski. Do drużyny wrócił pauzujący przed tygodniem za kartki Paweł Olszewski. Na ławce znów usiadł Krzysztof Szal.
Do przerwy inicjatywa była po stronie Calisii. Gospodarze mieli trzy klarowne okazje. W 12. min. bramkarz Wdy Robert Tomaszewski obronił strzał z pięciu metrów Pawła Lisieckiego. W 34. min. "Janka" wybawił jeden z kolegów wybijając piłkę z linii bramkowej po strzale Damiana Czecha. Warty odnotowania był jeszcze strzał Błażeja Ciesielskiego, który jednak obronił pewnie Tomaszewski. W zespole ze Świecia bardzo aktywny był Adrian Talaśka. Był on bliski strzelenia gola w 26. min., ale zabrakło mu odrobiny szczęścia przy próbie lobowania Bartosza Ciesielskiego. Do przerwy był bezbramkowy remis.
W 48. min. w roli głównej wystąpił ponownie Robert Tomaszewski, który świetnie wybronił strzał Błażeja Ciesielskiego. Potem grający trener Calisii Grzegorz Dziubek próbował wymusić karnego, za co otrzymał żółtą kartkę. Miejscowi próbowali strzałów z dystansu, ale nie przynosiły one efektu. Z kolei świecianie liczyli na kontry, jednak brakowało ostatniego dokładnego podania. Gdy wydawało się, że hit kolejki zakończy się bezbramkowym remisem dwa zabójcze ciosy zadała Wda. Najpierw w 87. min. po rzucie wolnym wykonywanym przez Daniela Grzywaczewskiego Piotr Żurek w swoim stylu wpakował piłkę do siatki. Kaliszanie natychmiast rzucili się do ataku i mogli wyrównać. Na szczęście Łukasz Wiącek nie trafił z bliska do pustej bramki. W doliczonym czasie gry świecianie wyprowadzili kontrę, którą celnym strzałem zakończył Krzysztof Szal.
Wda dzięki wygranej traci już tylko punkt do Calisii. Walka o awans do II ligi zaczyna się od nowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska