Wda Świecie tylko zremisowała w Środzie Wielkopolskiej

Polonia Środa Wielkopolska - Wda Świecie 2:2 (0:1)
Bramki: Krzysztof Błędkowski (61), Kamil Krajewski (76) oraz Radosław Mik (11), Mikołaj Plewa (84).
WDA: Zapała - Sulowski, Żurek, Ettinger, Olszewski - Subkowski (52. Szczukowski), Wenerski - Czerwiński (52. Talaśka), Brzeziński (74. Grzywaczewski), Czerwiński (52. Talaśka) - Mik.

Świecianie pojechali do Wielkopolski po zwycięstwo, które przedłużało szanse na wicemistrzostwo. Długo się na nie zanosiło. Już w 11. min. Radosław Mik w sytuacji sam na sam przelobował bramkarza gospodarzy i Wda prowadziła 1:0. Do przerwy goście mogli podwyższyć wynik. W 31. min. ładnym uderzeniem z ok. 30 metrów popisał się Łukasz Wenerski, ale piłka przeszła obok słupka. Potem nad Środą Wielkopolską rozszalała się burza, ale na szczęście szybko się skończyła. W 40. min. wyczyn z początku meczu próbował skopiować Mik, ale tym razem się nie udało. Polonia w tej części gry miała dwie dogodne okazje, ale świetnie spisał się Łukasz Zapała.
Tuż po wznowieniu gry powinno być 2:0, ale Bartosz Czerwiński w sytuacji sam na sam trafił w słupek. W 61. min. średzianie wyrównali po rzucie rożnym. Gola z główki zdobył Krzysztof Błędkowski. Przyjezdni ruszyli do ataku. W 71. min. Radek Mik trafił w słupek.
- Pięć minut potem strzał życia z 20 metrów wyszedł Kamilowi Krajewskiemu - relacjonuje Michał Partyka, kierownik Wdy. - I przegrywaliśmy 1:2. W 80. min. Daniel Grzywaczewski z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę. Cztery minuty potem strzałem z 10 metrów wyrównał Mikołaj Plewa. Ten remis wszyscy traktujemy jako porażkę, bo byliśmy lepszym zespołem, co nawet przyznali gospodarze. Do wygranej zabrakło precyzji i szczęścia.

Remis sprawił, że Wda na pewno już nie wskoczy na podium. Dziś, bowiem wygrała Unia Swarzędz (7:0 z Victorią Koronowo), do której już świecki zespół traci 5 punktów. Poza tym Wdzie nie uda się już wyprzedzić Polonii Środa Wielkopolska, która w ostatniej kolejce otrzyma trzy punkty walkowerem za mecz z Chemikiem Bydgoszcz.