Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wda Świecie tylko zremisowała z Sokołem Kleczew

(slaw)
Radosław Mik utrudnia wybicie piłki Robertowi Jędrasowi
Radosław Mik utrudnia wybicie piłki Robertowi Jędrasowi Sławomir Wojciechowski
Piłkarze Wdy Świecie zapomnieli dziś, że mecz trwa 90 minut. Sokół Kleczew w końcowych minutach odrobił dwubramkową stratę i do Wielkopolski wrócił z jednym punktem.

Wda Świecie - Sokół Kleczew

Wda Świecie - Sokół Kleczew 2:2 (0:0)
Bramki: Łukasz Subkowski (58), Adrian Talaśka (75) oraz Jakub Dębowski (79), Mateusz Duszyński (83)
WDA: Zapała - Olszewski, Żurek, Urbański, Szczukowski - Brzeziński (80. Grzywaczewski), Wenerski - Czerwiński, Subkowski (70. Reise), Siekirka (46. Czajkowski) - Mik (46. Talaśka)
SOKÓŁ: Pawłowski - Pingot, Krzyżanowski (82. Kwiatkowski), Gromanowski (72. Domaniecki), Lisiecki - Pietrzak, Jędras, Urban, Kurminowski (67. Duszyński) - Dębowski, Antosik (46. Ławniczak).

Sporą dawkę emocji, zwłaszcza w 2. części, dostarczyli kibicom piłkarze Wdy i Sokoła. Goście przyjechali do Świecia urwać liderowi punkty. Do przerwy głównie swojemu 18-letniemu bramkarzowi Bartoszowi Pawłowskiemu zawdzięczali, że nie przegrywali. Ten świetnie w 7. min. obronił strzał zza pola karnego Łukasza Wenerskiego. Poza tym dobrze czytał grę i wyłapywał większość groźnych dośrodkowań Pawła Olszewskiego z prawej strony boiska. W 43. min. w ostatniej chwili ściągnął piłkę z głowy Radosława Mika. Świecianie w 1. połowie mieli źle nastawione celowniki. Dobrych okazji nie wykorzystali Łukasz Subkowski, Bartosz Czerwiński i Radosław Mik. Kleczewianie zaś najlepszą sytuację stworzyli sobie w 4. min., gdy dobrego podania Łukasza Pietrzaka nie wykorzystał Jakub Antosik.

Dobre zmiany

Trenerzy Andrzej Piekarczyk i Dariusz Jackiewicz nie byli zadowoleni z postawy swojej drużyny, bo w przerwie dokonali korekt. Zeszli Piotr Siekirka i Radosław Mik, a szanse otrzymali Arkadiusz Czajkowski i Adrian Talaśka. Dobrym ruchem okazało się też przesunięcie do pomocy Pawła Olszewskiego. To właśnie po jego akcji w 58. min. Łukasz Subkowski zdobył pierwszego gola dla Wdy. Gdy w 75. min. na 2:0 podwyższył Adrian Talaśka wydawało się, że świecianie odniosą czwarte zwycięstwo w tym sezonie. Sami poczuli się chyba zbyt pewnie, co ich zgubiło. Już ostrzeżeniem były dwie zmarnowane "setki" przez Jakuba Dębowskiego w ciągu 60 sekund. Za trzecim razem kapitan Sokoła był bezwzględny i strzelił kontaktowego gola, który dodał skrzydeł gościom. W efekcie w 83. min. ładnym uderzeniem z lewej nogi do remisu doprowadził rezerwowy Mateusz Duszyński. W 90. min. Adam Reise miał piłkę meczową na głowie, ale trafił z 6 metrów w poprzeczkę.

I tak Wda na własne życzenie straciła dwa punkty oraz fotel lidera. Ten od tej kolejki zajął rewelacyjny beniaminek z Ostrowa Wielkopolskiego. Ostrovia w sobotę rozbiła Nielbę Wągrowiec 5:0 i to na jej boisku. Dzięki lepszemu bilansowi bramek zepchnęła Wdę na 2. miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska