Osoby niepełnosprawne będą mogły przez kilka dni mieszkać w takich pokojach. Są one w pełni dostosowane do ich potrzeb. Zapewniona jest także opieka specjalistów i możliwość rehabilitacji. W tym czasie ich opiekunowie będą mogli zająć się sobą - pójść do lekarza, wyjechać, lub po prostu odpocząć wiedząc, że ich dziecko jest pod dobrą opieką.
- Na pierwszym miejscu zazwyczaj mówi się o niepełnosprawnych, a zapomina się o opiekunach. Chcemy dać im szansę, by mogły odpocząć, podreperować zdrowie, lub prozaicznie iść do kina – tłumaczył Adam Komar, prezes fundacji „Potrafię Pomóc”.
- Jest to nadzieja dla rodziców, żebyśmy my, opiekunowie, mogli zresetować organizm. Ciężko jest pracować 24 godziny na dobre, bez odpoczynku. Wiemy, że tu będzie specjalistyczna opieka, więc nie musimy martwic się o nasze dzieci i ich bezpieczeństwo – powiedziała jedna z matek niepełnosprawnego dziecka.
Dwa pierwsze pokoje już działają, a prezes fundacji "Potrafię pomóc" zapowiada otwarcie kolejnych.