Wernisaż grupy Plama’s i spotkanie z Arturem Andrusem. Mocne rozpoczęcie Dni Szubina

Pierwsze imprezy za nami. Na wernisaż do Szubińskiego Domu Kultury zaprosiła mieszkańców Szubińska Grupa Plama’s. Swoje prace pokazało 19 artystów.

- Istniejemy od 47 lat. Jest to nasza 46 doroczna wystawa, bo z powodu pandemii w 2020 r. wernisażu nie było. Plama’s skupia rożnych twórców. Do grupy należą osoby mające wykształcenie artystyczne, ale też amatorzy. Wszyscy tworzymy razem. Bo to miłość do sztuki jest podstawą, która nas łączy. Podobnie jak wspólne wystawy, wyjazdy, plenery – podkreśla Hanna Zawadzka-Pleszyńska, szefowa grupy.

Ten rok dla Plama’s będzie rekordowy pod względem wystaw. W maju swoje prace pokazali w Centrum Kultury i Biblioteki w Kcyni, teraz otwarta została doroczna wystawa w Szubinie. Jesienią ich prace zobaczyć będą mogli mieszkańcy Żnina.

Niemal co miesiąc organizowane są też ekspozycje indywidualne twórców. Swoje obrazy prezentowały już: Hanna Zawadzka-Pleszyńska i Wiesława Mikulska z Nakła. Latem będzie przerwa, za to we wrześniu planowana jest w SzDK pośmiertna wystawa Urszuli Jareckiej z Szubina, która odeszła niespodziewanie w maju br.

Po wernisażu gości zaproszono do sali widowiskowej na spotkanie z Arturem Andrusem, znanym konferansjerem, dziennikarzem, radiowcem i kabareciarzem. Już pół godziny przed wydarzeniem sala wypełniona była po brzegi. Pracownicy domu kultury gdzie tylko mogli dostawiali krzesła.

Kto przyjął zaproszenie z pewnością nie żałował, bo bohater spotkania sypał anegdotami jak z rękawa. Wspominał zabawne sytuacje dotyczące wielkich postaci polskiej estrady, z którymi miał okazję spotkać się i pracować. Takich jak Maria Czubaszek, Wojciech Karolak, Stefania Grodzieńska czy Wojciech Młynarski. Przytaczał także anegdoty ze swoich podróży, występów i spotkań. Chętnie odpowiadał też na pytania publiczności. A ta była ciekawa wielu rzeczy np. czy wróci do programu: Szkło Kontaktowe?

Na koniec Artur Andrus cierpliwie podpisywał swoje książki w foyer Szubińskiego Domu Kultury. By zdobyć autograf ustawić się trzeba było w długiej kolejce.

Kolejne atrakcje przygotowane z okazji Dni Szubina już w piętek 31 maja. O godz. 10 przy Rejonowej Bibliotece Publicznej odbędzie się festyn dla dzieci. Z kolei o godz. 17 w swoje progi zaprasza Muzeum Ziemi Szubińskiej.

- Zagoszczą u nas dwie wystawy. Pierwsza pt. „Niesamowita podróż Kazimierza Nowaka przez Afrykę” udostępniona została przez Muzeum - Pracownia Literacka Arkadego Fiedlera z Puszczykowa. Druga pt. „Nie tylko rowerowo” oparta jest o nasze zbiory i depozyty – informują pracownicy muzeum.

Wieczorem, od godz. 21, kino plenerowe w parku przy ul. Nakielskiej w Szubinie.

Z kolei w sobotę 1 czerwca dzień rozpocznie „Nordic walking po szubińsku”. Zbiórka chętnych o godz. 10 na rynku. O godz. 16 przy ruinach zamku w Szubinie – festyn rodzinny i miasteczko zdrowia.

Od miesiąca zachęcano lokalnych twórców, przedsiębiorców, koła gospodyń wiejskich oraz okoliczne firmy do rozstawienia swoich kramów na festynie. Atrakcji też wiele. Na finał – około godz. 20 - posłuchać można rapu. Po koncercie rozpocznie się dyskoteka pod gwiazdami. O muzykę zadba DJ Adamus.

Ofertę przygotowano także na niedzielę 2 czerwca. O godz. 10 w lasku „Wesółka” – joga i koncert relaksacyjny. Kolejny koncert o godz. 17 na targowisku miejskim. Wystąpi tu zespół Feel.