Oczekiwania na salę weselną w czasach przed koronawirusem to czas od kilku do kilkunastu miesięcy. Planowanie jednego z ważniejszych dni w życiu trwało miesiącami. Teraz wszystko się zmieniło. Wiele osób już odwołało swoje imprezy. Kolejni nie wiedzą co robić. Narzeczeni od kilku tygodni zadają sobie pytanie co dalej?
Śluby mogą się odbywać. Dotychczas mogło na nich przebywać zaledwie pięć osób. Mimo tego wiele par zdecydowało się na zawarcie związku małżeńskiego w tych trudnych czasach. W tej chwili w kościele może przebywać więcej osób (1 osoba na 15 metrów).
Wesela i imprezy rodzinne. Kiedy wrócą do normalności?
- W tej chwili zaczynamy uruchamiać sektor gastronomiczny. Z reżimem sanitarnym. Pozwólmy ruszyć temu sektorami, zanim będziemy mówić o dużych imprezach, jakimi są chociażby wesela- mówił 13 maja Minister Zdrowia.
- Te wydarzenia z natury nie są możliwe w tym reżimie dystansowania się. Dajmy sobie trochę czasu. Będziemy analizowali sytuację - dodał Łukasz Szumowski.
Ślub w kościele po nowemu. Odpowiedzieć będzie trzeba na wie...
Rząd traktuje wesela jak imprezy masowe i ministrowie jasno mówią, że tradycyjne wesela na 200-300 osób najwcześniej wrócą jesienią - informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.
