35-latek z gminy Prostki zadzwonił pod numer alarmowy, by pilnie wezwać patrol do agresywnego brata. Gdy policjanci pojechali pod wskazany adres okazało się, że dwaj bracia wcześniej pili razem alkohol. Po wspólnej imprezie jeden z nich położył się na łóżku drugiego i zasnął. To na tyle nie spodobało się właścicielowi łóżka, że postanowił wezwać policję. W obecności policjantów starszy brat obudził się i poszedł spać na swoje łóżko. Zgłaszający mężczyzna za bezpodstawne wezwane służb odpowie przed sądem.
Policjanci przypominają, że nr 112, 999, 998, 997 to numery alarmowe i należy z nich korzystać z rozwagą. Za bezzasadne wzywanie służb kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności oraz grzywny do 1500 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia