Po dwóch latach remontów wiaduktów Warszawskich kierowcy znów mają na nich do dyspozycji po dwa pasy ruchu w każdą stronę.
Ostatnie blokady z wiaduktu północnego zniknęły w sobotę o godzinie 21.45. W niedzielę ruch odbywał się płynnie, ale znaczącą ulgę odczujemy jednak dopiero w poniedziałek, podczas zwykłego szczytu komunikacyjnego.
Remont pochłonął z budżetu miasta 21,5 mln złotych. Dzięki niemu udało się zwiększyć nośność wiaduktów z 20 do 40 ton i przedłużyć im życie o kilkadziesiąt lat.
- Gdybyśmy czekali z remontem jeszcze kilka lat, to obydwa wiadukty nadawałyby się już tylko do rozbiórki - twierdzą drogowcy.
Fakt, jest lepiej. Zwłaszcza w kierunku Fordonu pełen komfort.
~kierowca2~
No i widzę, że tym razem drogowcy stanęli na wysokosci zadania. Po koszmarnym poniedziałku, we wtorek jeździ się już płynnie. Gratuluję i dziękuję za szybkie dostosowanie sygnalizacji do natężenia ruchu.
~kierowca2~
Myślałem że nigdy tego nie powiem: "Remoncie wróć !!!"
Po zakończeniu remonu jazda jest znacznie mniej płynna niż podczas jego trwania.
Ustawienie świateł na skrzyżowaniu z ul. Kamienną jest tragiczne.
Takich korków jak dzisiaj nie było podczas całego remontu.
G
Gość
Otwarcie w pełni skrzyżowania z kamienną zamordowało cały ruch w okolicy. Korki kilometrowe.
m
mik
W dniu 01.12.2008 o 11:12, ~kierowca~ napisał:
Dziś się przekonałem na co czekałem 2 lata. Jest gorzej niż było.
Zgadza się, korek jakiego by się Warszawa nie powstydziła. Pół kilometra przed rometem początek, kamienna koniec. Zgroza.
~kierowca~
Dziś się przekonałem na co czekałem 2 lata. Jest gorzej niż było.
d
dawot
no wreszcie to zrobili... jakby wiecej wiaduktow bylo zamiast skrzyzowan to byloby naprawde super w naszej miescinie
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl