
Powalone drzewo uszkodziło ogrodzenie przy ul. Gałczyńskiego w Toruniu
(fot. Magdalena Stremplewska)
Od rana strażacy w Kujawsko-Pomorskiem są wzywani do interwencji w związku ze szkodami wyrządzonymi przez wiatr, który dał się we znaki mieszkańcom w czwartkowe popołudnie.
- Do godziny 7.30 interweniowaliśmy już czterdzieści razy - mówi kpt. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Toruniu. - Po godzinie 14 tych wezwań było już prawie sześćdziesiąt. Na szczęście jednak w żadnym z tych zdarzeń nikt nie ucierpiał.
Przeczytaj: Wichura przewracała drzewa w powiecie nowomiejskim.
Są za to straty materialne. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 8 tys. zł będzie kosztował remont dachu sklepu w miejscowości Zbójno, pod Golubiem-Dobrzyniem. Wiatr uszkodził tam część poszycia dachowego, a strażacy musieli usunąć jego poluzowane elementy.
- Z kolei w Bydgoszczy w rejonie ulicy Babia Wieś konar drzewa spadł na tory tramwajowe - dodaje Krzemkowska. - Gałąź trzeba było najpierw pociąć na mniejsze części. Cała akcja przebiegła jednak sprawnie.
Przeczytaj też: W powiecie brodnickim mocno wiało.
Strachu najedli się również mieszkańcy Jezior Wielkich w powiecie mogileńskim. Tam o mały włos zawaliłby się komin na jednym z budynków mieszkalnych. Za to w Zamrzenicy w powiecie tucholskim ucierpiał stary maszt antenowy zamontowany na budynku nadleśnictwa.
- Maszt był stary i skorodowany - wyjaśnia Krzemkowska. - Pracownicy nadleśnictwa i tak mieli w planach jego zdemontowanie. A ostatnia wichura po prostu przyśpieszyła podjęcie tej decyzji.
W Bydgoszczy wiatr wyrwał z korzeniami drzewo, powalając je na zaparkowany samochód. Do zdarzenia doszło około godz. 18 przy ul. Komuny Paryskiej.
Czytaj e-wydanie »