Strażacy 57 razy pomagali zlikwidować miejscowe zagrożenia: powalone drzewa, zerwanie linie energetyczne, uszkodzone poszycia dachów. - Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego działało 24 godziny na dobę. Informacje o zagrożeniach na bieżąco przekazywane były sms-ami do wójtów, pracowników gminnych zespołów zarządzania kryzysowego, sołtysów i innych osób, które są w wojewódzkim systemie powiadamiania o zagrożeniach. To najbardziej skuteczny system powiadamiania, skuteczny nawet wobec awarii prądu i Internetu - mówi Dariusz Piotrowski, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w starostwie.
W gminie Jabłonowo odnotowano największe straty. - W Góralach wichura zerwała dach z budynku gospodarczego i stodoły. Spadając, dach uszkodził linię energetyczną, ogrodzenie, samochód osobowy oraz ścianę zewnętrzną budynku mieszkalnego. Straty oszacowano na ok. 120 tys. złotych - informuje Maria Oryszczak, rzecznik powiatu.
Przeczytaj również: Dach budynku gospodarczego znalazł się 200 metrów od zabudowań [zdjęcia od Czytelnika]
W Buku Pomorskim wiatr zerwał poszycie dachowe z dwóch budynków gospodarczych - oboro stodoły (Straty ok. 60 tys. zł)
W Bukowcu zerwało dach z budynku mieszkalnego obecnie niezamieszkałego. Straty wyliczono na ok. 50 tys. zł.
Wiatr zerwał także również trzy dachy w Lembargu (straty ok. 60 tysięcy złotych).
- Wichura nie oszczędziła cmentarza parafialnego w Jabłonowie, gdzie drzewa uszkodziły 10 płyt nagrobnych (straty ok. 40 tys. zł) oraz parku Sióstr Pasterek (straty 10 tys. zł)
Mieszkańcy gminy Jabłonowo odczuli też brak energii elektrycznej. Prądu nie było w Płowężu, Góralach i części Jabłonowa Pomorskiego (20 proc. mieszkańców) - wylicza rzeczniczka.
W Brodnicy zgłoszono powalone drzewa, awarie prądu i Internetu oraz wyrwany garaż blaszany.
W Najmowie, w gminie Zbiczno "Feliks" zerwał dach z budynku wielorodzinnego, w Zembrzu (gm. Brzozie) dach z budynku gospodarczego (straty 10 tysięcy złotych)
- Na bieżąco ocenialiśmy straty, dokonywaliśmy wizji lokalnych - mówi Przemysław Górski, szef Miejsko-Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, w którego pracach brał udział także starosta, szef Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Brodnicy.
Więcej we wtorek (13 stycznia), w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »