"Novamed" brodnicki ma dwie placówki - przy ul. 18 Stycznia i przy Wyspiańskiego. W tej drugiej poradni, dziś gołym okiem widać, jaka była mała. Kontury budowli są tylko fragmentem tego, co powstaje.
- Mieliśmy możliwość nabyć grunt ze Spółdzielni Mieszkaniowej. Dziś budowa dobiega końca - informuje dr Leszek Gajda, szef "Novamedu".
Na parterze rozlokowana zostanie baza ambulatoryjna, zabiegowa, w gabinetach przyjmować będą lekarze specjaliści. Dziś do dyspozycji pacjentów są lekarze 9 specjalizacji. Wkrótce dojdzie okulistyka, neurochirurgia, inne. Parter w pełni zacznie funkcjonować już wiosną, najpewniej w kwietniu.
Piętro? Tu niespodzianka. Właściciele "Novamedu" projektują utworzenie tam oddziału stacjonarnego, czyli mały szpital. Dla kilkunastu pacjentów. Wykonywane będą rozmaite zabiegi, nie wymagające specjalnie długiego pobytu w szpitalu - dwa-trzy dni. To jednak nastąpi dopiero w przyszłym roku.
- Inwestujemy, bo z obserwacji statystycznych wynika, iż przybywa nam pacjentów - mówi dr Leszek Gajda. _- Już nie jeżdżą do Torunia, do tamtejszych specjalistów, bo mają usługi medyczne na wysokim poziomie u nas, a po rozbudowie przychodni przy ul. Wyspiańskiego paleta tych usług medycznych będzie dużo większa. Inwestując swoje pieniądze chcemy także pozyskać środki unijne, szczególnie na wyposażenie w nowoczesny sprzęt.
_Wykonawcą rozbudowy jest brodnicki "Kom-Bud".
