Bardzo lubimy te kiermasze, przychodzimy na nie co roku. Zawsze kupujemy ręcznie robione ozdoby świąteczne - opowiadała Monika Leszek, która razem z córką spacerowała między straganami podczas niedzielnego Jarmarku Wielkanocnego w Wąbrzeźnie.
Kramy wprost uginały się od wiklinowych koszyków, wielkanocnych stroików i kolorowych pisanek. Smakosze mogli zaopatrzyć się w świąteczne szynki i kiełbasy. Ci, którzy szukali prezentów dla bliskich mieli okazję zakupić m.in. ręcznie szyte torebki. Dzieciaki malowały pisanki.