https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wigilia myśiwych. Piękna bożonarodzeniowa tradycja

(JB)
Głos Wielkopolski
Wigilia jednoczy. Także myśliwych. Ich bożonarodzeniowa obrzędowość jest jednym z najstarszych i najpiękniejszych elementów tradycji łowieckiej. To tradycja wybitnie polska i mocno zakorzeniona.

Zbiorowe polowanie wigilijne wpisywane jest w zobowiązujący kalendarz każdego koła łowieckiego, nawet, jeśli ze względu na szczupłość posiadanego terenu, jest tylko jedną z niewielu „zbiorówek” w ogóle. - Na Kujawach i Pałukach ta zasada jest szczególnie skrupulatnie przestrzegana. Przynosi doznania i radości, jak te przy choince i wieczerzy w rodzinnym gronie – dowiadujemy się od jednego z najstarszych myśliwych regionu.

"Z tradycji i ze zwyczaju – pisał w 1936 roku Rudolf Wacek – dzień wigilijny należy do myśliwego… Polowali w ten dzień zawsze nasi przodkowie, a babki pilnowały, by: broń Boże – nie został, jakiś niedołęga w domu, któryby wałęsając się po kuchni, zaglądał do garnków i przedwcześnie smakołyki wyjadał…"

Takie łowy są uroczyste, przepełnione klimatem świąt. I są krótkie, składają się z kilku symbolicznych, pędzonych miotów, w których nie zawsze się strzela. Cel - to zacieśnienie koleżeństwa, podkreślenie etycznej wartości łowiectwa, wzbogacenie przeżyć innymi treściami, niż samo polowanie. Są koła pielęgnujące, w tym dniu przed polowaniem, prasłowiański zwyczaj odwiedzania z karmą paśników. Niektórzy dołączają opłatek, a niejeden mieszczuch „pożycza” sobie garstkę siana, którą w domu włoży pod wigilijny obrus.

Pod koniec strzela tylko ognisko. Jest opłatek, czasem jakaś postna potrawa, są życzenia i serdeczności, także wobec naganki. A potem, ile sił w piersiach i pamięci, płyną nad lasem: „Bóg się rodzi…”, ”W żłobie leży…, „Dzisiaj w Betlejem..” i inne, znane i lubiane kolędy. Przeplatane wspomnieniami, żartobliwymi wróżbami i horoskopami. Dopóki czas nie przypomni, że w domu czekają…

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

czy tam nadal zomole,ubowce itd w wiekszosci

G
Gość
W dniu 25.12.2017 o 20:45, wróg myśliweczków napisał:

Wystarczy pojechać w stronę Obudna, kilkaset metrów przed wsią usypano pryzmę buraków cukrowych, wysoka na kilka metrów, szeroką kilkanaście, długą kilkadziesiąt. W odległości od tej pryzmy postawili budę strzelecka z której mordują zwierzaki podchodzące po pokarm.Popatrzmy sobie kto strzela do zwierząt, wiejskie buractwo, byli milicjanci, naczelnicy gmin, funkcyjni z prl, jeden wielki wstyd!

 

No patrzcie jacy to odważni Ci myśliwi. Żenada. A przy okazji robią z siebie "obrońców polskiej tradycji".

A
Artemis
W dniu 25.12.2017 o 19:57, Artemida napisał:

Zaiste piękna to tradycja że gdy się Bóg rodzi, rodzi życie, tabuny drani mordują zwierzęta w imię podtrzymania więzów koleżeństwa !!! Weż jeden z drugim łuk lub dzidę i wtedy będziesz pielęgnował prastare tradycje i dasz szansę zwierzynie ! Strzelanie z nowoczesnej broni do głodnych i zziębniętych zwierząt to morderstwo tych zwierząt ! A po tym morderstwie pójdą na mszę, do żłóbka i pewnie do komunii !Nie uznaję takiej tradycji !!!

 Jeden zabija dla podtrzymania tradycji dzika, inny karpia.

m
morbital
W dniu 25.12.2017 o 23:27, ryś napisał:

Bzdura nie tradycja. To nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem, to zwykłe mordowanie bezbronnych zwierząt. Niewyobrażalne jak w przeddzień Święta Bożego Narodzenia można odbierać życie powołując się jeszcze na tradycję. 

Tiaa niewyobrażalne zwłaszcza dla milionów karpi.

N
Nie Janusz
W dniu 25.12.2017 o 20:26, Kujawski myśliwy napisał:

Ładny tekst Kolego Januszu. Szkoda, że nie było Kolegi na tym wyjątkowym dla nas polowaniu. Darz Bór.

Dla was wyjątkowe polowanie ? Zwierzęta są innego zdania, dla nich zawsze jest to morderstwo ! Teraz już tylko Janusze biegają po lesie z armatami ! Gdzie się podziały na kujawskiej ziemi zające, kuropatwy, dzikie króliki itd. ? Należy wprowadzić bezwzględny zakaz polowań z broni palnej !!!

r
ryś

Bzdura nie tradycja. To nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem, to zwykłe mordowanie bezbronnych zwierząt. Niewyobrażalne jak w przeddzień Święta Bożego Narodzenia można odbierać życie powołując się jeszcze na tradycję. 

w
wróg myśliweczków

Wystarczy pojechać w stronę Obudna, kilkaset metrów przed wsią usypano pryzmę buraków cukrowych, wysoka na kilka metrów, szeroką kilkanaście, długą kilkadziesiąt. W odległości od tej pryzmy postawili budę strzelecka z której mordują zwierzaki podchodzące po pokarm.

Popatrzmy sobie kto strzela do zwierząt, wiejskie buractwo, byli milicjanci, naczelnicy gmin, funkcyjni z prl, jeden wielki wstyd!

K
Kujawski myśliwy
Ładny tekst Kolego Januszu. Szkoda, że nie było Kolegi na tym wyjątkowym dla nas polowaniu. Darz Bór.
S
Sarna
W dniu 25.12.2017 o 09:36, Aro napisał:

Piękna tradycja. Darz Bór wszystkim myśliwym.

Na pohybel wszystkim myśliwym !

A
Artemida
W dniu 25.12.2017 o 09:36, Aro napisał:

Piękna tradycja. Darz Bór wszystkim myśliwym.

Zaiste piękna to tradycja że gdy się Bóg rodzi, rodzi życie, tabuny drani mordują zwierzęta w imię podtrzymania więzów koleżeństwa !!! Weż jeden z drugim łuk lub dzidę i wtedy będziesz pielęgnował prastare tradycje i dasz szansę zwierzynie ! Strzelanie z nowoczesnej broni do głodnych i zziębniętych zwierząt to morderstwo tych zwierząt ! A po tym morderstwie pójdą na mszę, do żłóbka i pewnie do komunii !Nie uznaję takiej tradycji !!!

A
Aro

Piękna tradycja. Darz Bór wszystkim myśliwym.

M
Mysliwy
Tchorze? Moze sie spotkamy, waze 140 kg i dzika 80 kg nosze na ramieniu....
To co panie odwazny?
G
Gość

TZW, mysliwi to mordercy tchorze

P
Polak
Dla tego lewackie zielone ecofikoły tak nie nawidzą myśliwych. Za starą polską tradycje, za obyczaje i kultywowanie prastarych obrzędów. A przecieź europa ma być nijaka, bez toźsamości narodowej. Wszystko co związane z naszą kulturą musi być oplute, znienawidzone i wyszydzone. Myśliwi nie dajcie się!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska