Wiktor Kułakow był jednym z najlepszych zawodników I ligi w minionym sezonie. Z wynikami na poziomie ponad 10 punktów na mecz i 2,3 pkt na wyścig, na koniec rozgrywek zajął drugie miejsce w zestawieniu wszystkich żużlowców I ligi (lepszy był tylko Jack Holder). Mimo to nie było dla niego miejsca w składzie toruńskiej drużyny na kolejny sezon.
W poniedziałek Kułakow oficjalnie potwierdził, że zmienia miejsce pracy. - Chciałbym podziękować wszystkim kibicom, moim sponsorom za sezon 2020. Starałem się robić wszystko, co było ode mnie wymagane i cieszę się, że mój klub przeszedł do Ekstraligi. Tak się jednak złożyło, że nie będę mógł w nim startować w sezonie 2020. Dziękuje i do zobaczenia - napisał na facebooku.
Tego samego dnia Kułakow został przestawiony jako nowy zawodnik gdańskiego Wybrzeża.
Do powrotu do Torunia szykuje się najpewniej Paweł Przedpełski. Z Włókniarzem Częstochowa, w którym spędził ostatnie dwa sezony, również pożegnał się już w mediach społecznościowych. - Drodzy Kibice, po dwóch latach spędzonych w Częstochowie nadszedł czas rozstania - napisał. - Czasami tak się dzieje, jednak chce zaznaczyć, ze rozstajemy się w zgodzie i wzajemnym szacunku. Chciałbym podkreślić, że Częstochowa była dla mnie domem przez ostatnie dwa sezony. Chcę podziękować kibicom, prezesowi, trenerowi, całemu zarządowi za wiarę we mnie, za szansę rozwoju, wsparcie i niesamowita atmosferę. Jestem bardzo wdzięczny i bardzo doceniam, że miałem szanse reprezentować ten klub. Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie równie dobry, a nawet lepszy - dodał.
W składzie Apatora liderami mają być bracia Jack i Chris Holderowie. Do zespołu dołączyć ma także Robert Lambert.
Kończy się okres transferowy! Coraz mniej niewiadomych. Ekst...
