Internet w promocji miasta potrafią wykorzystać tylko władze Chełmna.
www.chelmno.pl
Strona nie dosyć, że jest na bieżąco aktualizowana, to zawiera wszystkie niezbędne dane. Turyści dostają szczegółową informację o noclegach, ich cenach, są oferty gospodarstw agroturystycznych, a nawet opisy szlaków. Kalendarz imprez jest dokładny i wyczerpujący. Podane są telefony, gdzie można uzyskać dodatkowe szczegóły. Rozbudowany jest dział z fotografiami - nie ruszając się z domu można zobaczyć prawie wszystko co w Chełmnie godne uwagi. Na stronie jest rozkład jazdy PKS-u i komunikacji miejskiej, są repertuary kina, informacje o organizacjach sportowych i stowarzyszeniach. Władze miasta pomyślały również o spisie wszystkich publikacji o Chełmnie, a także o serwisie aktualności ze zdjęciami. Ewentualni inwestorzy również nie mogą narzekać - oferta inwestycyjna jest wyczerpująca. Ze strony www.chelmno.pl, dzięki internetowej kamerze można zobaczyć co aktualnie dzieje się na Rynku.
Nasza ocena strony Chełmna: 5+
www.chelmza.pl
Oficjalna strona Chełmży zarosła już kurzem - aktualizacji nie było tutaj już dawno. Umieszczoną tutaj na początku roku bazą imprez władze miasta nie interesują się w ogóle. Wciąż jeszcze można znaleźć informację, że Dni Chełmży rozpoczną się 18, albo 25 lipca 2003 r. Informacja o obchodach Święta Niepodległości, zawodach sportowych, Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, festiwalach i przeglądach ogranicza się do podania ich daty.
W obszernej historii miasta brakuje informacji, która mogłaby do Chełmży przyciągnąć turystów - to tutaj urodził się błogosławiony Wincenty Frelichowski. Działu turystyka na stronie brakuje w ogóle. Podanie adresów miejsc noclegowych i historii zabytków to troszeczkę za mało.
Kuleje również dział mający zachęcić do inwestowania. Co prawda jest dokładna mapka z nieruchomościami przeznaczonymi do zbycia i działkami inwestycyjnymi, ale brakuje informacji, że inwestujący w Chełmży nawet na 5 lat mogą być zwolnieni z podatku od nieruchomości. Gdyby oprzeć się na informacjach z oficjalnej strony miasta okazałoby się, że Urząd Miasta nie istnieje. Zakładka pt. "Wieści z ratusza" nie funkcjonuje, podobnie jak i "Serwis informacyjny" - czyżby w mieście nie działo się nic? Autor strony internetowej nie lubi chyba także burmistrza, bowiem jego zdjęcie jest rozmazane. Lektura witryny internetowej prowadzi również do wniosku, że w Chełmży nie ma jakichkolwiek inwestycji - dział "Przetargi" nie działa. Plus należy się natomiast za umieszczenie na stronie wzorów deklaracji podatkowych. Gdyby tak jeszcze opublikowano wzory pozostałych druków...
Nasza ocena strony Chełmży: 3
www.kowalewo.republika.pl
Andrzej Grabowski, burmistrz Kowalewa Pomorskiego odbiera ostatnio same nagrody dla swojego miasta. Gdyby wystartowało jednak w konkursie na stronę internetową na sukces nie miałoby co liczyć.
Strony nie można przede wszystkim znaleźć, ponieważ umieszczona jest na darmowym serwerze. Informacja o historii miasta ogranicza się do pięciu zdań i kilkunastu zdjęć z krótkimi opisami. Dane demograficzne pochodzą z 1999 i 1998 roku, a niektóre nawet z 1996 r. Zupełnie jakby władze miasta zapomniały, że ostatni spis powszechny był przed rokiem. Dane o ilości firm błagają o aktualizację - pochodzą z 1998 r, podobnie jak informacje o sieci wodociągowej, telekomunikacyjnej.
Turysta, który miałby zamiar przyjechać do Kowalewa Pomorskiego, informacji o odbywających się tam imprezach, musi szukać pocztą pantoflową. Tego działu na stronie Kowalewa po prostu nie ma. Gdzie mógłby się przespać, z oficjalnej strony miasta również się nie dowie. Ostatni numer "Gońca kowalewskiego", który znajduje się na stronie pochodzi z września 2001r. Czyżby gazetka upadła? Oferty inwestycyjnej na stronie internetowej nie ma w ogóle. A szkoda. Bo Kowalewo Pomorskie ma się tutaj czym pochwalić. Informacje o podatkach lokalnych pochodzą z 2002 roku, podobnie jak i relacje z obchodów Święta Niepodległości.
Nasza ocena strony Kowalewa Pomorskiego: 3-
www.golub-dobrzyn.pl
Golub-Dobrzyń w internecie nie istnieje w ogóle. Wchodząc na stronę miasta dowiadujemy się, że... jest budowie.
n
Promocja w internecie nie kosztuje prawie nic, mimo to wszyscy, oprócz Chełmna, nie potrafią tego wykorzystać. Władze Chełmży, Golubia i Kowalewa odsyłamy do uczniów szkół podstawowych, ewentualnie gimnazjów. Uczące się tam dzieci, skoro miejscy urzędnicy z tym sobie nie radzą, z przyjemnością i bez żadnych kosztów wykonają witrynę internetową.
