- Między ulicą PCK a Malinowskiego jest stroma góra. Z dziećmi czy wózkiem trudno ją pokonać, zwłasza gdy przykryje ją lód lub śnieg. Dojście do Golubia mamy dobre, ale do Dobrzynia - najkrótsza droga jest fatalna. W planie zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu jest droga i schody, ale ktoś postawił plac zabaw, który jest już mocno zniszczony i nie spełnia swej roli. kiedy będą realizowane zaplanowane inwestycje? - pytał mieszkaniec osiedla.
Okazuje się, że w planach zagospodarowania nie ma żadnych schodów. Teren jest zakreskowany, co oznacza strefę badań archeologicznych, więc może to wprowadzać w błąd. Jeśli chodzi o plac zabaw - także nie stoi na przyszłej drodze, bo ta nie ma wchodzić w Malinowskiego w tym samym miejscu co Działyńskich, a kilka metrów dalej, z lewej strony placu.
- Potrzeb inwestycyjnych jest sporo, także z zakresu utwardzenia dróg. Na Osiedlu Drwęckim jest i tak o wiele lepsze sytuacja niż na starszym Osiedlu Leśnym. Jesteśmy na etapie ustaleń budżetowych na ten rok. Jeżeli mieszkańcy mają propozycje inwestycji powinni złożyć do Biura Rady Miasta wniosek o ich uwzględnienie. Decyzja należy do radnych - mówi burmistrz Roman Tasarz.