https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wirtualny włam na stronę powiatu

Paweł Kędzia [email protected]
W miniony weekend zamiast oficjalnej strony  powiatu wyświetlał się widoczny komunikat,  swoiste pozdrowienia od hakera.
W miniony weekend zamiast oficjalnej strony powiatu wyświetlał się widoczny komunikat, swoiste pozdrowienia od hakera.
Sensacja. W czasie weekendu haker, który przedstawia się jako mieszkaniec Turcji, włamał się na oficjalną stronę internetową brodnickiego starostwa. Administrator zapewnia, że wirtualny włamywacz nie wyrządził poważnych szkód.

Internauci, którzy odwiedzili w miniony weekend oficjalną stronę starostwa, musieli się zdziwić gdy zamiast wiadomości z powiatu wyświetliły się pozdrowienia od hakera: "by Thehacker, F... Papa, Turkish Hacker F... Your System" (wykropkowaliśmy przekleństwa).

Witryna w takiej postaci

działała całą sobotę

Dopiero wczoraj od "Pomorskiej" urzędnicy dowiedzieli się o włamaniu na ich stronę. Jeszcze w niedzielę zadziałali i przywrócili dotychczasowy wygląd witryny.

Pewien informatyk (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) wyjaśnia: - Jest kilka rodzajów hakerów. Jedni włamują się, żeby

wskazać administratorowi

luki w systemie zabezpieczeń, a inni kopiują dane i usuwają je z serwera. Wówczas waga szkody zależy od informacji zawartych na serwerze.

Na szczęście, wirtualny włamywacz niewiele nabroił na serwerze powiatu. - Haker podmienił tylko jeden plik, odpowiedzialny za wyświetlanie strony głównej. Nie dostał się do zabezpieczonych baz danych i FTP. Usunięcie zmian zajęło zaledwie dziesięć minut - zapewnia Wojciech Płotka, administrator techniczny powiatowego portalu.

- Nigdy nie można niczego w stu procentach zabezpieczyć - przekonuje administrator. - To pierwsze włamanie na stronę powiatu.

Tymczasem pierwsze wejście

jest zazwyczaj ostrzeżeniem

Hakerzy zazwyczaj wracają, żeby sprawdzić czy załatano dziury w systemie zabezpieczeń.

- Zmieniłem wszystkie hasła, chociaż plik, który podmieniono, nie zawierał takich informacji. Warto jednak dmuchać na zimne. Atak był masówką, hakerzy atakowali pewien system, z którego korzysta między innymi strona starostwa. Takie włamanie umożliwia wychwycenie błędów - relacjonuje Wojciech Płotka.

- Sprawę bada policja. To nie pierwsze włamanie w Brodnicy. Ślady wskazują, że dokonuje tego ktoś z Portugalii - mówi Maria Oryszczak, rzecznik prasowy starostwa.

***

Haker

(ang. hacker) - w kontekście bezpieczeństwa hakerem określa się osobę, która zakłócając działanie oprogramowania komputera uzyskuje nieautoryzowany dostęp do jego zasobów lub powoduję awarię systemu. Osoby, które robią to nielegalnie, nazywa się też crackerami. Nazwę cracker propagują hakerzy skupieni w społeczności hakerskiej, którzy rozwijają wolne oprogramowanie i odcinają się od przestępców.

Za Wikipedią, Wolną encyklopedią

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska