Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Nowe nie przestraszyła się lidera, porażka chełmian

Marcin Karpiński
Piłkarze Wisły Nowe rozegrali kolejny, dobry mecz na wyjeździe. Z optymizmem podchodzą do kolejnego, w Rypinie.
Piłkarze Wisły Nowe rozegrali kolejny, dobry mecz na wyjeździe. Z optymizmem podchodzą do kolejnego, w Rypinie. Wisła Nowe
W meczu na szczycie Kujawianka Izbica Kujawska pokonała Chełminiankę 2:1. Z dobrej strony pokazała się Wisła Nowe.

Rafał Baranowski, szkoleniowiec Chełminianki, po jednym z najdalszych wyjazdów nie miał powodów do radości. - Zabrakło nam skrzydłowych, bo Dawid Rogulski musiał zejść z powodu kontuzji. W jego miejsce wszedł nominalny obrońca Miłosz Węgierek.

Chełminianka też może żałować niewykorzystanych sytuacji na początku drugiej połowy. - Gdyby jedna z tych akcji została uwieńczona golem, to pewnie byśmy wygrali - uważa trener. Jeszcze jedna szansa była w 90. minucie, lecz Piotr Gross z 5 metrów nie trafił głową do bramki.

Przed ostatnim meczem, na wyjeździe z Cuiavią, Rafał Baranowski jest dobrej myśli. - Po spadku z trzeciej ligi jeszcze z nami nie wygrali. Musimy zdobyć punkty, żeby czołówka nam nie odskoczyła.

Start Warlubie wygrał ze Spartą Brodnica 2:1. Obie bramki zdobyli zawodnicy, którzy wrócili po kłopotach zdrowotnych. Nikodem Manthey zazwyczaj podawał kolegom, tym razem przyłożył nogę i dał Startowi prowadzenie. Drugi gol był autorstwa Kuby Binerowskiego.

Ostatni w tym roku mecz Warlubia z Unią Janikowo raczej nie dojdzie do skutku. Obie drużyny chcą przełożyć zawody na wiosnę przyszłego roku.

Kobieta z walizką z Bydgoszczy. Kim jest?

Pogoń Mogilno gra w tym sezonie bardzo dobrze. W starciu z Wisłą Nowe musiała jednak zachować czujność. - Przed tym spotkaniem remis wziąłbym w ciemno - stwierdził prowadzący Wisłę Mariusz Gralak. Jego zespół po raz kolejny stracił bramkę z rzutu karnego (już w 12. minucie), ale się nie załamał. Z rzutu wolnego piłkę egzekwował Dawid Górski, przytomnie zachował się Łukasz Filip i kropnął mocno w róg. - Oczekiwałem od chłopaków walki i się nie zawiodłem. Nie pojechaliśmy się bronić. Były nawet okazje, żeby zdobyć drugą bramkę na wagę trzech punktów. W 60. minucie prostopadłe podanie otrzymał Michał Horna, lecz bramkarz skrócił mu kąt i obronił. W 79. Michał Pokora uderzył obok słupka. Po tym meczu jestem zbudowany postawą zespołu. To napędza do dalszej pracy. Z optymizmem każe także patrzeć na następne zawody, w Rypinie, oraz na spotkania rundy rewanżowej - dodaje Mariusz Gralak.

Pogoda na dzień (22.11.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
źródło: TVN Meteo Active

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska