- Przetarg jest ogłoszony, pierwsze zapytania już są - oznajmia Jacek Domozych, szef wydziału budowlano-inwestycyjnego w chojnickim ratuszu. - Koperty otworzymy 4 stycznia o godz. 10.10.
Były plany, żeby zakończyć tę inwestycję do czerwca, ale nie wiadomo, jaka będzie zima, więc wybrano bezpieczniejszy wariant - do końca lipca wszystko ma być gotowe.
Modernizacja to z jednej strony radość, bo bardziej komfortowe warunki pracy dla handlujących w tym miejscu, a także dla klientów, z drugiej - utrudnienie, bo trzeba jakoś przetrwać trudny okres, gdy na targowisku będzie plac budowy.
Dlatego w ratuszu doszło do spotkania z handlującymi w tym miejscu, którzy wcześniej wybrali siedmioosobową delegację. Oprócz podstawowych informacji o tym, jak ma wyglądać targowisko "po nowemu", najpilniejszą sprawą było uzgodnienie satysfakcjonującego miejsca na tymczasowy handel. Propozycja, by kramy stanęły na parkingu przed "Netto", została przyjęta z zadowoleniem.
Do 4 stycznia kupcy mają przekazać, jak widzą usytuowanie tu kramów, bo mają to między sobą uzgodnić. - Jeśli się wszyscy nie pomieszczą, to część kramów może się znaleźć na Parkowej - mówi Domozych. - Od wjazdu w tę ulicę aż do "Herbirolu". Ale już słyszę głosy, że jak nie będzie parkowania aut na trawniku, to się to nie podoba...Więc pewnie kupcy zagęszczą się przy "Netto"...
Kiedy nastąpi przekazanie placu budowy? Wszystko zależy od tego, jaka będzie w styczniu pogoda....
Modernizacja targowiska doszła do skutku dzięki wsparciu tej inwestycji przez ministerstwo rolnictwa kwotą 1 mln zł. Unijne pieniądze z programu rozwoju obszarów wiejskich pozwolą urządzić tu handel pod nową wiatą, z nowymi boksami, na utwardzonej nawierzchni, z dobrym oświetleniem, z sanitariatami. To może nie będzie hala targowa, ale na pewno o wiele lepsze warunki niż dotąd. A ponieważ targowisko na ul. Angowickiej jest chętnie odwiedzane, więc na pewno nie będą to źle wydane pieniądze.
Czytaj e-wydanie »