Konkurs na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną zagospodarowania Bulwaru Filadelfijskiego cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Do rywalizacji zgłosiło się ok. 90 zespołów projektowych. Warunki spełniło 69. - Trzeba było mieć w składzie architekta z uprawnieniami i architekta krajobrazu - mówi Adam Popielewski, dyrektor wydziału architektury i budownictwa magistratu.
Listę zespołów można znaleźć na stronie katowickiego Stowarzyszenia Architektów Polskich, które jest współorganizatorem konkursu. Są na niej pracownie nie tylko z Polski, ale też z Hiszpanii i Holandii. Obok mniej doświadczonych znajdziemy znane biura np. warszawskie Kuryłowicz&Associates czy JSK Architekci. Konkurs został podzielony na dwa etapy. W pierwszym do końca lutego zespoły będą musiały opracować wstępną koncepcję na czterech planszach. Jury wybierze maksymalnie sześć najlepszych propozycji, które następnie przejdą do drugiego etapu. - Sześć zespołów poprosimy o przygotowanie bardziej szczegółowych planów - tłumaczy Popielewski.
Zobacz także: Nowe miejsce na rowery na toruńskim Rynku już jest gotowe. Jakie jeszcze inwestycje czekają cyklistów w tym roku?
Zwycięzca zostanie wskazany w maju. W nagrodę będzie zaproszony do negocjacji związanych z wykonaniem projektu dla nabrzeża wartego ok. miliona zł. W tym roku mogą się rozpocząć prace nad częścią koncepcyjną projektu. - Mamy na nią zapisane pieniądze w budżecie miasta - zaznacza Popie-lewski. - To skomplikowany projekt, który wymaga wielu uzgodnień. Bulwar Filadelfijski to obszar objęty ochroną programu "Natura 2000", będący na liście światowego dziedzictwa UNESCO oraz w strefie zagrożenia powodziowego.
Prace mogą ruszyć w 2016 r. Wiele zależy od tego, czy miastu uda się na inwestycję zdobyć zewnętrzne dofinansowanie. Według szacunków zagospodarowanie nabrzeża może kosztować ok. 25 mln zł.
Czytaj e-wydanie »