Władze Lubicza od dawna zabiegają o modernizację „dziesiątki”

Rozmowa dotyczyła dwóch odcinków dróg krajowych - DK10 w Lubiczu i DK15 w Grębocinie, które przebiegają przez teren gminy Lubicz.

- Cieszymy się z przebudowy drogi krajowej w Grębocinie, lecz chcieliśmy zwrócić uwagę projektantów na potrzeby naszych mieszkańców, dla których ta droga pełni także funkcję drogi lokalnej – mówi wójt Lubicza Marek Olszewski.

Inwestycja ma ruszyć w 2018 r. z funduszy programu „Likwidacji miejsc niebezpiecznych”. Obecnie przebudowa „Piętnastki” znajduje się w ostatniej fazie procesu projektowego. Projektowany jest układ dwujezdniowy, który będzie realizowany równolegle do planowanej przez Toruń przebudowy ul. Olsztyńskiej (również do układu dwujezdniowego). W miejscu niebezpiecznego i niedrożnego skrzyżowania DK15 z DW552 planuje się rondo tzw. „turbinowe”.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Na spotkaniu dyskutowano o możliwościach technicznych skomunikowania wszystkich przyległych obszarów, ponieważ po przebudowie muszą ulec zmianie. Propozycja projektantów zakłada, że wyjazd z kościoła w Grębocinie będzie możliwy wyłącznie w kierunku Torunia, a wyjazd ze szkoły tylko w kierunku Olsztyna.

- Zaproponowaliśmy własne zmiany, które teraz rozpatrzy Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego – mówi wójt. – Odpowiedź mamy otrzymać za kilka tygodni.

W Bydgoszczy rozmawiano również o przebudowie DK10 przebiegającej przez Lubicz Dolny i Lubicz Górny. Dyrektor Gołębiewski wyraził opinię, że przedsięwzięcie także ma szanse na finansowanie z programu „Likwidacji miejsc niebezpiecznych” w niezbyt odległej perspektywie czasowej. - Wszystkie tego typu inwestycje tzw. „liniowe” muszą być bowiem poprzedzone opracowaniami projektowymi, a samo ich wykonanie z procedurą zatwierdzania może zająć co najmniej rok – wyjaśnia Grażyna Buczeń, kierownik gminnego zarządu dróg.

Przypomnijmy, że temat modernizacji „dziesiątki” przyspieszył po tym, jak zdecydowały się na głośną medialnie batalię – począwszy od apelu o pomoc do posłów z regionu.